Akademia Śląska będzie kształcić w Rybniku pielęgniarki. Zajęcia rozpoczną się od października. A mógł już kończyć się kolejny semestr...

Trwało to długo, bo zapowiedzi stworzenia w Rybniku kierunku medycznego dla studentów pojawiły się już przed kilkoma laty. I choć nie można powiedzieć że w tym temacie nic się nie działo, to teraz jednak nabiera on faktycznego rozpędu.

Władze Rybnika wspólnie z Akademią Śląską, niepubliczną uczelnią wyższą ogłosiły, że od 1 października na terenie rybnickiego kampusu rozpocznie się kształcenie pielęgniarek. Jest to efekt uzyskanego w ostatnim czasie zielonego światła z odpowiedzialnego za szkolnictwo wyższe, ministerstwa, czyli resortu nauki i szkolnictwa wyższego.

Jak podkreślają władze Rybnika, sprowadzenie do miasta uczelni wpisuje się w jego przeszłość, ale też i przyszłość. - To dla Rybnika wielka sprawa - ocenia Piotr Kuczera, prezydent miasta, wskazują na wspomnianą historię Rybnika i wyrażając nadzieję, że medycyna będzie stanowić jego filar również w kolejnych latach.

- Od XIX wieku jesteśmy miastem szpitali. Wszystkie kierunki związane z pielęgniarstwem czy medycyną, to kierunki, które wpisują się w historię, ale też i przyszłość naszego miasta - mówi prezydent Rybnika.

Nowa uczelnia w Rybniku na początek planuje przyjąć do siebie co najmniej 40 studentów na pierwszy rok pielęgniarstwa. Okazuje się jednak, że ci mogli już mieć za sobą pierwszy semestr nauki i zbliżać się ku końcówce kolejnego. Akredytacja pozwalająca na kształcenie została Akademii Śląskiej udzielona dokładnie 18 września 2023 roku.

- Wynajmujemy budynki w Rybniku od półtora roku. One stały i czekały na zgodę ministerstwa. Byliśmy w poprzednim roku akademickim przygotowani, sprzęt stał. Mało tego, zatrudniliśmy już część kadry - zauważa Arkadiusz Hołda, kanclerz Akademii Śląskiej.

Dlaczego więc 1 października, ale poprzedniego roku nie ruszył kierunek? Przedstawiciele uczelni lakonicznie wskazują na swego rodzaju niechęć w ministerstwie. Zwracają uwagę, że wniosek, który został w nim złożony był napisany poprawnie.

- My mamy ponad 12 kierunków, które działają i wiemy, jak przygotować dobrze wniosek, co powinno w takim wniosku być. Z niewiadomych przyczyn niestety czekał on na decyzję. Wydał ją już nowy minister - przyznaje Arkadiusz Hołda, który po części wyjaśnia tymi słowami, że była to decyzja polityczna.

Wprost mówi o tym natomiast prezydent Rybnika. - Pan minister Czarnek miał swoje priorytety i myślę, że miasto rządzone przez Platformę było daleko na liście interwencji i pomocy. Dzisiaj mając zaplecze parlamentarne pewne rzeczy udaje się przyspieszyć - zwraca uwagę Piotr Kuczera.

Obecny przy okazji ogłoszenia rozpoczęcia w Rybniku kształcenia przez Akademię Śląską był prof. Marek Gzik, sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wiceminister przyznaje, że jej pojawienie się w mieście to kolejny krok do wzmocnienia Rybnika jako ośrodka akademickiego.

- Myślę, że bardzo ważne jest to, aby wzmocnić kształcenie tych wszystkich, którzy chcą zająć się rozwojem zawodowym na gruncie medycyny - ocenia prof. Marek Gzik, który dodaje, że w Rybniku w kwestiach akademickich i ich rozwoju sporo się dzieje i podaje przykład projektów, które niebawem ma realizować Politechnika Śląska.

Uruchomienie kierunku pielęgniarskiego w Rybniku ma stanowić odpowiedź na potrzeby rynku medycznego. Szefostwo uczelni zaznacza, że patrząc pod tym kątem, to właśnie pielęgniarki, a nie - jak często jest mylnie uznawane - lekarze są najbardziej potrzebni na rynku ochrony zdrowia.

- Wszyscy w Polsce mówimy, że nam brakuje lekarzy. To nieprawda, że jest za mało lekarzy. Nam najbardziej brakuje pielęgniarek. Lekarze są często wykorzystywani do takich ról, które powinny być wykonywane przez służby dodatkowe. Wiele funkcji, które wykonuje obecnie lekarz może być przejęte przez dobrze wykształcony zespół pielęgniarski - uważa prof. Andrzej Bochenek, prorektor ds. medycznych Akademii Śląskiej, podając przykład operacji kardiochirurgicznych, którą lekarz jest w stanie przeprowadzić nawet w pojedynkę, mając odpowiedni zespół niekoniecznie złożony z innych lekarzy.

Akademia Śląska w Rybniku chce kształcić na kierunku pielęgniarstwo, ale nie tylko do tego ma ograniczyć się jej obecność w mieście. Plany rozwoju uczelni mają być bardzo ambitne.

- Myślę, że w przyszłości będziemy ubiegali się o studia drugiego stopnia - zapowiada dr Magdalena Wierzbik-Strońska, prorektor Akademii Śląskiej.

Do ministerstwa miały już trafić dokumenty związane z utworzeniem kierunku rehabilitacja w Rybniku. Potem otwierać mają się kolejne. Jakie? Tego Akademia Śląska na razie nie zdradza. Mają być one jednak znane w perspektywie około pół roku.