Sprawa napadów na kobiety spędzała sen z powiek wejherowskiej policji. W ciągu półtora miesiąca, począwszy od lutego, funkcjonariusze otrzymali kilkanaście zgłoszeń od okradzionych i pobitych kobiet. Sprawca za każdym razem wybierał boczne uliczki i atakując od tyłu, przewracał na ziemię kobiety. Wyrywał torebki i uciekał.
– Wejherowo przez ponad miesiąc było nękane takimi kradzieżami, ta sprawa stała się dla nas priorytetem – tłumaczy mł. insp. Krzysztof Lawer, komendant wejherowskiej policji. – I z pomocą przyszedł nam odważny obywatel, który usłyszał wołanie o pomoc napadniętej kobiety, dogonił sprawcę, zatrzymał i przekazał w nasze ręce. Taka postawa nie może przejść bez echa.
Witold Draws nie czuje się bohaterem, mówi skromnie, że zrobił tylko to, co do niego należało. – Nie było zbytnio czasu na myślenie, wszystko działo się, jak to się mówi, na gorąco – opowiada. – Zadziałałem instynktownie. Usłyszałem wołanie o pomoc i pojechałem za bandytą.
Pan Witold jest rolnikiem, ma 37 lat i dwóch synów. Mieszka w Lisewie, w gminie Krokowa.
– Było to w marcu – wspomina mężczyzna. – Wracałem akurat od żony i syna, którzy przebywali w szpitalu w Wejherowie, jechałem ul. Ofiar Piaśnicy, czyli tzw. Krokowską Szosą, gdy zobaczyłem najpierw biegnącego mężczyznę, a potem usłyszałem kobietę wołającą, by zatrzymać złodzieja. Ruszyłem autem za mężczyzną. Wyprzedziłem go i gdy mijał mój wóz, wyskoczyłem i powaliłem go na ziemię. Bandyta próbował negocjować ze mną: „oddam ci torebkę z całą zawartością, ale jak mnie puścisz”. Ani myślałem go słuchać. Tymczasem wokół zebrało się sporo ludzi, ktoś zadzwonił po policję. Oddałem okradzionej pani torebkę, z której nic nie zginęło, a bandytę przekazałem funkcjonariuszom.
Pan Witold otrzymał od policji rower – taką nagrodę sam sobie wybrał. Będzie na nim jeździł jeden z jego synów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?