Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa S7 możliwa za dwa lata?

Tomasz Chudzyński
Budowa S7 możliwa za dwa lata
Budowa S7 możliwa za dwa lata Anna Arent - Mendyk
Prawdopodobnie pod koniec stycznia okaże się, czy pomorska część trasy ekspresowej S7 zostanie przywrócona do głównej listy Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2011-2015. Obecnie projekt tej inwestycji znajduje się na liście rezerwowej, co nie gwarantuje rozpoczęcia budowy przed rokiem 2013, jak pierwotnie zakładano.

Przypomnijmy, pod koniec grudnia 2010 r. Ministerstwo Infrastruktury ogłosiło, że z braku spodziewanych pieniędzy w krajowym budżecie z Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2011-2015 wypadnie blisko 45 inwestycji drogowych w całym kraju. M.in. na Pomorzu na listę rezerwową przesunięte zostały ekspresowe trasy S7 i S6. Decyzja ta wzbudziła potężne protesty lokalnych władz. - Ostateczna decyzja w sprawie kształtu Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2011-2015 należeć będzie do rządu - tłumaczy Jakub Dąbrowski z Ministerstwa Infrastruktury. - Cały dokument będzie jednym z załączników do rozporządzenia Rady Ministrów.

Jak się dowiedzieliśmy, decyzja rządu ma zapaść pod koniec tego miesiąca. Ostateczna analiza projektu będzie opierać się na wnioskach z zakończonych w ubiegłym tygodniu konsultacji społecznych w Ministerstwie Infrastruktury, w czasie których samorządowcy z całej Polski przekonywali przedstawicieli resortu o przywróceniu "wyciętych" dróg w ich regionach do głównej listy programu. - Materiałów z konsultacji jest tak dużo, że nadal trwa ich opracowywanie - dodaje Dąbrowski.

W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele województwa pomorskiego. - Sprawa przywrócenia tras na listę główną programu jest nadal otwarta - mówi Andrzej Kondracki, dyrektor Wydziału Infrastruktury Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. - Przedstawiciele resortu przyznali nam rację w kwestii ważności pomorskich odcinków S6, jak i S7, oba mają znaczenie priorytetowe. Poproszono nas o ponowne przygotowanie naszej argumentacji i przekazanie na piśmie. Dziś dokument powinien być gotowy i przesłany do Ministerstwa Infrastruktury.

Jednym z argumentów przemawiających za budową pomorskiego odcinka S7 jest niemal całkowite zakończenie etapu projektowego inwestycji, m.in. gotowa jest decyzja środowiskowa. Przygotowywane są przetargi dla wykonawców prac, trwa również procedura wywłaszczania mieszkańców domów, które znalazły się w pasie planowej trasy ekspresowej.

- Ponadto inwestycja przy S7 miałaby przebiegać na zasadzie "zaprojektuj i buduj", co ministerstwo uznaje za dobry krok przyspieszający prace i oszczędzający fundusze - dodaje Kondracki. - Z kolei przesunięcie S6 na listę rezerwową w praktyce nie szkodzi tej inwestycji. Harmonogram tego zadania przewidywał rozpoczęcie prac i tak po roku 2013. Nie zabroniono nam przygotowania projektów budowy S6, więc na pewno będziemy to robić.

Przypomnijmy, pomorska część trasy S7 liczy około 40 km (od wsi Koszwały do wsi Kazimierzowo). Inwestycja ma polegać na dobudowaniu do istniejącej obecnie trasy krajowej nr 7 kolejnych dwóch pasów ruchu. Przebudowany miałby zostać także most na Wiśle i na Nogacie. Koszt to około 3,5 mld zł.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto