Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bitwa kiboli Arki z policją

Redakcja
Kibole Arki szaleli w Gdyni przed meczem Bałtyku z Górnikiem Wałbrzych. Jak wiadomo, arkowcy żyją w przyjaźni z ekipą z Wałbrzycha.

Wydarzenia na boisku całkowicie przyćmiły awantury, wywołane przez chuliganów. Przed meczem i w jego trakcie przed stadionem doszło do starć policji z kilkusetosobową grupą pseudokibiców Arki Gdynia. Fani Arki, zaprzyjaźnieni z sympatykami Górnika, zamierzali wejść na trybuny. Organizatorzy meczu zdecydowali jednak, iż nie będą na to spotkanie sprzedawać biletów w kasach przed meczem. Niezadowoleni chuligani szturmowali więc bramy wejściowe, skutecznie uniemożliwili też dotarcie na mecz kibicom Bałtyku. Ostatecznie na trybuny udało się przedostać zaledwie kilkudziesięciu osobom. Problem z wejściem na obiekt mieli także członkowie zarządu Bałtyku i dziennikarze. Policja, aby poskromić chuliganów, użyła gazu pieprzowego. Pseudokibice w starciu z mundurowymi posiłkowali się natomiast petardami.

- Nie było możliwości wpuszczenia na stadion zorganizowanej grupy fanów, chcących dopingować Górnika Wałbrzych, bowiem stowarzyszenie kibiców tego klubu w ogóle nie wystąpiło do nas z prośbą o bilety - tłumaczy Tomasz Florek, członek władz Bałtyku. - Mimo tego chuligani Arki zmówili się na forach internetowych, przyszli pod obiekt wywołać awanturę. Chcieli też za darmo, szturmem, wejść na trybuny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto