Aktualizacja: godz. 14.50
Fałszywe zgłoszenie będzie traktowano jako przestępstwo, a nie wykroczenie. Oznacza to, że sprawcy po zatrzymaniu będzie grozić do 8 lat pozbawienia wolności. Kwalifikacja została zmieniona, ponieważ alarm zagrażał "życiu lub zdrowiu wielu osób".
Aktualizacja: godz. 14.11
Policyjna akcja właśnie się kończy. W placówce nie został odnaleziony żaden ładunek wybuchowy.
- Po ustaleniu sprawcy ten może zostać obciążony kosztami przeprowadzenia całej akcji, które mogą sięgnąć nawet 20 tysięcy zł - mówi asp. Potrykus.
W związku z alarmem, z ponad 330 osób przebywających w szpitalu ewakuowano około 200.
***
Przed godziną 11 szpital otrzymał wiadomość sms o tym, że placówce znajduje się bomba. O sprawie zaraz poinformowana została policja.
- Działamy, na miejscu znajdują się policjanci z prewencji, ruchu drogowego oraz kryminalni i dochodzeniowo-śledczy - wylicza asp. Anetta Potrykus z wejherowskiej policji.
Droga do szpitala została zamknięta, do środka nikt nie jest wpuszczany. Część personelu opuściła placówkę. Wyproszeni zostali goście i osoby, które przyszły na rutynowe badania.
Obecnie każda sala jest sprawdzana przez pirotechników.
- Na miejsce został przywieziony pies, który jest przeszkolony pod kątem wykrywania materiałów wybuchowych - informuje asp. Potrykus.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?