Budowa ECS w Gdańsku. Konflikt na budowie rozstrzygnął sąd

Konflikt na budowie ECS trwa od ubiegłego roku. Zakład Budowlany Lech Bakun z Wejherowa, jeden z podwykonawców, wynajęty przez spółkę Metalplast-Stolarka, domaga się zapłaty za montaż "cortenu". Ten charakterystyczny stop nadaje fasadzie gmachu odcień przypominający rdzę.

Wyrok gdańskiego sądu nie oznacza, że wejherowska firma szybko zobaczy pieniądze.
- W stosownym terminie wniesiemy do sądu sprzeciw dotyczący decyzji zawierającej nakaz zapłaty - zapowiada Zbigniew Paruch, reprezentujący w relacjach z mediami spółkę Metalplast-Stolarka.

ECS w Gdańsku. Budynek pokrył się rdzą. ZOBACZ, jak wygląda!

Zbigniew Paruch przesłał nam wcześniej oświadczenie, w którym czytamy, że żądanie zapłaty "nie znajduje żadnego faktycznego ani prawnego uzasadnienia".Dziś, jak zaznacza reprezentant Metalplastu, oświadczenie pozostaje aktualne: "Przedsiębiorca, będący podwykonawcą na inwestycji Budowa Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, zaprzestał wykonywania prac i opuścił plac budowy. Pomimo kilkakrotnych monitów, a także próśb o kontynuowanie prac, przedsiębiorca nie wrócił na plac budowy i nie dokończył realizacji robót, do których zobowiązał się w umowie. W związku z powyższym Metalplast-Stolarka, chcąc dotrzymać terminu realizacji prestiżowej dla miasta Gdańska inwestycji, zdecydowała się zatrudnić innych podwykonawców do dokończenia robót za wyższą stawkę aniżeli ustalona została z p. Lechem Bakunem, co stanowi rzeczywistą szkodę, jaką nasza Spółka poniosła i nadal ponosi wobec wykonawców zastępczych."

Innego zdania jest Maciej Bakun. - Rozliczeń dokonywano miesięcznie, procentowo, zgodnie z protokołami zaawansowania robót sporządzonymi i zatwierdzonymi przez przedstawiciela firmy Metalplast-Stolarka. Na podstawie podpisanych protokołów wystawiano faktury. Za trzy do dziś nie otrzymaliśmy pieniędzy - tłumaczy i zaznacza, że prac nie zakończono, bo to Metalplast nie dostarczył koniecznych materiałów.

Otwarcie ECS, pierwotnie planowane na sierpień 2013 roku, było już kilkakrotnie przesuwane w czasie. Obecnie zapowiadane jest na 31 sierpnia tego roku.

- Będziemy robić wszystko, żeby termin otwarcia został dotrzymany - zapewnia Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy Gdańskich Inwestycji Komunalnych.

Podkreśla, że konflikt między Bakunem a Metalplastem dotyczy prywatnych przedsiębiorców, więc miejska spółka nie będzie zabierać w nim głosu.