Aktualizacja 23 grudnia, godz. 9.30
Strażacy po zbadaniu i opatrzeniu wyszli ze szpitala, kierowca passata wciąż jest w stanie ciężkim.
Aktualizacja godz. 19.30
Jezdnia posprzątana, auta zabrane, ruch odbywa się już normalnie w miejscu wypadku.
Aktualizacja godz. 18.20.
Pas drogi krajowej nr 6 w kierunku Lęborka w Bolszewie jest zamknięty, Mundurowi ruch kierują przez Bolszewo. Policjanci również apelują o ostrożność, bo jest ślisko na drodze.
- Byliśmy na zdarzeniu drogowym na Charwatyni, to jest na drodze krajowej nr 6 koło Luzina, auto które uległo wypadkowi zaczęło dymić, poprosiliśmy straż o pomoc. Za chwilę nadeszła wiadomość, że wóz bojowy, który jechał do nas, sam miał wypadek na skrzyżowaniu drogi krajowej w Bolszewie - mówi jeden z policjantów na miejscu zdarzenia.
Wóz ratownictwa technicznego Iveco Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie jechał drogą krajową z kierunku Wejherowa do Luzina, na wypadek. Tam jednak nie dotarł, bo na skrzyżowaniu w Bolszewie zderzył się z autem osobowym, które wyjeżdżało z drogi z Bolszewa. Samochód strażacki przeleciał przez bariery rozdzielające jezdnie, dosłownie zmiótł znaki drogowe, słupy sygnalizacji świetlnej i zatrzymał się na przeciwnym pasie ruchu na przejściu dla pieszych, leżąc na boku. Na szczęście nikt tędy nie szedł.
Czterech strażaków trafiło do szpitali: wejherowskiego i gdańskiego. 48-letni kierowca auta osobowego w stanie ciężkim jest w szpitalu w Wejherowie.
Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności tego wypadku. Wiadomo, że ruchem na skrzyżowaniu, gdzie doszło do zderzenia, kieruje sygnalizacja świetlna. Funkcjonariusze apelują o ostrożność, bo drogi są miejscami bardzo śliskie, nawet te główne, jak krajowa szóstka.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?