Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reaktywacja nieczynnej lini kolejowej Wejherowo - Garczegorze coraz bardziej realna

Joanna Kielas
Reaktywacji nieczynnej od niemal 20 lat linii kolejowej Wejherowo-Garczegorze koło Lęborka, przez Gniewino i Choczewo chcą lokalne samorządy i spółka SKM. Na razie najbardziej realna jest budowa 7-kilometrowego odcinka począwszy od Wejherowa z dwoma przystankami Bolszewo i Góra Pomorska - to wniosek ze spotkania w Wejherowie, na którym o reaktywacji kolei rozmawiali samorządowcy z kolejarzami.

- Zasugerowałem, by cały projekt nazywał się Kaszubska Kolej Samorządowa, bo to głównie lokalne samorządy, w odpowiedzi na wnioski mieszkańców, działają w tym zakresie - mówi Józef Reszke, starosta wejherowski. - Jesteśmy po spotkaniu trzech starostów: z Lęborka, Pucka i oczywiście Wejherowa, bo przez te powiaty przebiega kolej. Teraz rozmawiamy z gminami i SKM. Jestem przekonany, że linia zostanie reaktywowana, pytanie tylko, jak szybko. Bo teraz mówimy tylko o odcinku na etapie gminy Wejherowo, ale przy budowie elektrowni jądrowej czy to w Żarnowcu, czy w Lubiatowie kolej będzie niezbędna. A i do Żarnowca, i do Choczewa omawiana linia dociera.

- Z całą pewnością reaktywowanie dawnej lini, nawet bardzo zniszczonej jest o wiele łatwiejsze, niż budowa nowej od zera - przyznaje Bartłomiej Buczek, członek zarządu SKM. - Szlak jest wytyczony, nie trzeba wyburzać żadnych domów, nasyp mamy gotowy. SKM włącza się do tej inicjatywy i ją popiera.

Linię kolejową Wejherowo-Garczegorze otwarto w 1910 roku. W 1986 została zelektryfikowana, w związku z budową elektrowni jądrowej w Żarnowcu. Po zaniechaniu budowy atomówki połączenie straciło na ważności. 30 maja 1992 zamknięto ruch pasażerski, jeździły tylko pociągi towarowe, z których ostatecznie zrezygnowano w 2004 roku. Od tego czasu elementy infrastruktury typu tory, mosty itp. są systematycznie kradzione.

- Reaktywacja pierwszego fragmentu na odcinku 7,3 km z dwoma przystankami w Bolszewie i Górze kosztowałaby 21 mln zł - tłumaczą specjaliści. - Jednak na 85 proc. kosztów, czyli na 18 mln możnaby pozyskać dotacje unijną, więc po stornie samorządów i kolei byłoby jedynie wydatek 3 mln zł, co to zadanie czyni bardzo realnym.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto