Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń: Obława na 19-latka, który uciekł policji [ZDJĘCIA]

Zbyszek Rybczyński
Zbyszek Rybczyński
Sceny niczym z sensacyjnego filmu rozegrały się dziś w Wieluniu. 19-latek najpierw uciekł z budynku prokuratury, a potem zabarykadował się w mieszkaniu! Poddał się po około trzech godzinach. Komendant zażądał wyjaśnień. Niewykluczone, że policjanci dozorujący chłopaka poniosą konsekwencje służbowe

Policjanci przywieźli 19-latka do prokuratury na mocy nakazu. Dobrowolnie bowiem nie chciał się stawić. Na czas wykonania czynności procesowych zdjęto mu kajdanki. Podjęta została decyzja o umieszczeniu chłopaka w zakładzie poprawczym. Nastolatkowi nie spodobała się taka perspektywa.

– W czasie oczekiwania na dokumentację, 19-latek podjął próbę ucieczki. Zrobił to najprawdopodobniej w chwili, gdy w korytarzu usłyszał, że nie zostanie zwolniony do domu. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg – rekonstruuje bieg zdarzeń asp. Waldemar Kozera, rzecznik policji w Wieluniu. - Wszystko działo się bardzo dynamicznie.

W trakcie pościgu ulicami Wielunia mundurowym nie udało się jednak złapać zbiega. 19-latek schował się w mieszkaniu w bloku przy ul. Skłodowskiej-Curie. Wkrótce pojawiło się tam kilka policyjnych radiowozów, a także straż pożarna. W pobliżu szybko zgromadził się tłum gapiów. - Chyba całą komendę tu ściągnęli! Po jednego niegroźnego chłopaka? To się w głowie nie mieści – dziwili się ludzie.

Policjanci mieli sporu problem z ujęciem uciekiniera, bo ten ani myślał otworzyć drzwi. Mundurowi nie zdecydowali się jednak ich wyważyć. Postanowili przekonać 19-latka, żeby poddał się dobrowolnie. Dopiero po około trzech godzinach chłopak oddał się w ręce policji.

- O tym, czy wyciągnięte zostaną konsekwencje służbowe wobec policjantów konwojujących zatrzymanego, zdecyduje postępowanie wyjaśniające, które polecił wszcząć komendant – mówi asp. Kozera.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto