Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Tusk odebrał medal Bądkowskiego i odpowiadał na pytania o podsłuchy

Barbara Szczepuła
Donald Tusk/archiwum
Donald Tusk/archiwum Grzegorz Mehring/archiwum
Premier Donald Tusk otrzymał w poniedziałek Medal Lecha Bądkowskiego, wraz z życzeniami, by wcielał w polityce idee tego gdańskiego pisarza i polityka, pierwszego rzecznika prasowego Solidarności. Odbyło się to na Uniwersytecie Gdańskim, podczas konferencji "Lech Bądkowski a samorządna Rzeczpospolita".

W swoim wystąpieniu Donald Tusk nie ukrywał, że spotkanie z Bądkowskim było dla niego bardzo ważne i że w pewnym sensie uważa go za swojego mistrza. Dziennikarze jednak pytali premiera przede wszystkim o ABW i podsłuchy.

Czy ABW złamała prawo?
Przyjrzę się całej sprawie, bo wszyscy mamy dość atmosfery narastającej nieufności wynikającej z poczucia, że stale ktoś kogoś podsłuchuje. Dlatego sprawdzimy zarówno przepisy, jak i praktykę działania, bo wydaje się, że zbyt łatwo udziela się zgody na zakładanie podsłuchów, a także zbyt łatwo publikuje się materiały z podsłuchów! Wszyscy mamy tu do zrobienia mały rachunek sumienia: politycy, ustawodawcy, a także dziennikarze. A co do wniosków wobec ABW, po audycie, gdy się dowiem, co się naprawdę dzieje w sprawach podsłuchów, podejmę konkretne decyzje.

Kiedy poznamy dokładną listę podsłuchów w Polsce?

Nie do mnie to pytanie. Nie wiem, ani ile jest podsłuchów, ani kto komu je zakłada. Nie interesuję się tym, bo ta dziedzina wymaga dyskrecji. Mam jednak czasem wrażenie, że są instytucje i osoby w Polsce, które zakładają podsłuchy nie tym, którym trzeba, i nie tam, gdzie należy. Zbyt wiele jest dowolności w zakładaniu podsłuchów i o wiele za dużo w ich publikowaniu.

Nie ma Pan chyba pretensji, że media publikują te materiały?

Mam, oczywiście, że mam. Publikowanie treści podsłuchów jest czymś, czego nie życzyłbym nikomu, także dziennikarzom.

Czy wiceszef ABW Jacek Mąka powinien zostać zdymisjonowany?

Na temat ABW powiedziałem wszystko, co miałem do powiedzenia.

Minister Pitera powiedziała w jednym z wywiadów, że nic nie wiedziała o procesie legislacyjnym związanym z ustawą hazardową. Jak Pan premier to skomentuje?
Rozmawiałem już z panią minister Piterą i poprosiłem, by przedstawiła mi swoją ocenę tej sprawy. Czasem formułuje się wobec minister Pitery zbyt daleko idące oczekiwania, a przecież nie jest ona szefową żadnej ze służb. Natomiast jej praca jest mi potrzebna, bym mógł właściwie ocenić sytuację, gdy coś się dzieje nie tak, jak powinno. Chodzi o to, by potrafiła wyciągnąć z tego wnioski o charakterze legislacyjnym albo organizacyjnym. Czekam zatem na szczegółową informację, jakie były, w jej ocenie, wady procesu legislacyjnego w przypadku tej ustawy.

A jak Pan ocenia jej pracę? Media oceniają ją zdecydowanie krytycznie.

Media są po to, by się znęcać nad politykami. Wiedziała, na co się decyduje. Natomiast na ocenę jej działania wpłynie także ocena tego, co się zdarzyło w ostatnim czasie.

A co z komisją śledczą do spraw ustawy hazardowej? Miała powstać szybko.

Wszystko w rękach Sejmu. Ja swoją opinię już wyraziłem: komisja powinna powstać jak najszybciej, by w miarę szybko zakończyć swoją działalność. Zbliżają się wybory, a chciałbym, by do tej pory wszystkie dwuznaczności zostały wyjaśnione.

Czy spotka się Pan ze stoczniowcami? Tydzień temu napisali do Pana list.

Otrzymałem informację, z której wynika, że niektórzy działacze związkowi chcieliby komisji śledczej w sprawie stoczni w Gdyni i Szczecinie. Moim zdaniem, to nie jest dobry pomysł, bo przede wszystkim trzeba stworzyć warunki do przeprowadzenia procesu przekształceń własnościowych, ratować to, co jest jeszcze do uratowania. Jeśli spotkanie ma nas przybliżać do tego scenariusza, to nie mam powodu odmawiać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdańsk: Tusk odebrał medal Bądkowskiego i odpowiadał na pytania o podsłuchy - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto