Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gryf Wejherowo na fali. Kolejne cenne zwycięstwo żółto-czarnych

ab
Joanna Kielas
Gryf Wejherowo wygrał na wyjeździe z Radomiakiem Radom 1:0 w 25 kolejce II ligi. Jedynego gola dla gości na wagę zwycięstwa strzelił w 64 minucie Piotr Okuniewicz.

Gryf Wejherowo wygrał kolejny mecz z rzędu. Tym razem żółto czarni okazali się lepsi od zajmującego trzecie miejsce w tabeli II ligi Radomiaka Radom.

- Jedziemy do Radomia by sprawić kolejną niespodziankę - mówił przed meczem Jarosław Kotas, trener Gryfa Wejherowo. - Mimo dobrego początku rundy wiosennej, cały czas twardo stąpamy po ziemi. Wiemy, że jeśli chcemy realnie myśleć o utrzymaniu w II lidze, to musimy zdobywać punkty zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Dlatego tak samo jak w poprzednich meczach, będziemy walczyć wyłącznie o zwycięstwo.

W pierwszej połowie meczu zarówno goście, jak i gospodarze stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelenia gola. W 13 minucie Michał Ciarkowski mógł pokusić się o wyprowadzenie zółto-czarnych na prowadzenie, jednak niecelnie uderzył w futbolówkę w polu karnym Gostomskiego i kibice Radomiaka odetchnęli z ulgą. W 26 minucie dogodną szansę na zdobycie bramki stworzyli sobie gospodarze. Po dograniu Damiana Szuprytowskiego piłkę z rąk wypuścił Dawid Leleń, ale na szczęście dla piłkarzy Gryfa nie przekroczyła ona linii bramkowej. W 42 minucie sędzia podyktował rzut wolny dla gospodarzy. Z szesnastego metra mocno w mur uderzył Leandro, następnie piłka odbiła się i trafiła pod nogi Michała Grudniewskiego, który trafił prosto w bramkarza.

W drugiej odsłonie spotkania to Gryf starał się narzucić swoje warunki i dłużej utrzymywał się przy piłce. Efektem tego była bramka zdobyta w 64 minucie. Wejście smoka zaliczył rezerwowy żółto-czarnych, Piotr Okuniewicz, który zmienił 3 minuty wcześniej Macieja Koziarę. Po dośrodkowaniu w pole karne Radomiaka, wygrał pojedynek główkowy i pokonał bramkarza gospodarzy. W końcówce spotkania piłkarze z Radomia próbowali odrobić straty, jednak nie mogli się przedostać przez dobrze ustawionych defensorów z Wejherowa. w 93 minucie czerwoną kartką został ukarany Maciejewski za brutalny faul na Mazianie. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 1:0 na korzyść gości.

Po 25 kolejce II ligi Gryf awansował na 12 miejsce i opuścił strefę spadkową. Żółto-czarni rozegrali do tej pory 24 mecze, w których zgromadzili 26 punktów. Tuż za nimi są: na 13 miejscu Rozwój Katowice (22 mecze, 26 punktów), na 14. Wisła Puławy (23 mecze, 24 punkty), a na 15. Stal Stalowa Wola (22 mecze, 23 punkty).

Najbliższy mecz Gryf rozegra przed własną widownią 14 kwietnia o godzinie 16:00. Przeciwnikiem będzie Garbarnia Kraków, która obecnie zajmuje 10 miejsce w tabeli z dorobkiem 30 punktów. Poprzedni mecz obu drużyn zakończył się skromnym zwycięstwem piłkarzy z Krakowa, którzy wygrali po bramce z rzutu karnego w doliczonym czasie gry.

Radomiak Radom - Gryf Wejherowo 0:1 (0:0)
Piotr Okuniewicz 64

Radomiak: Gostomski - Grudniewski, Klabník, Świdzikowski, Skowron (79 Winsztal) - Szuprytowski, Agu, Colina (73 Wróbel), Mazan, Mikita (59 Jabłoński) - Leândro (67 Rolinc)
Gryf: Leleń - Brzuzy, Wicki, Sobociński, Goerke - Wojowski (90 Maciejewski), Kołc, Nadolski, Gulczyński, Ciarkowski - Koziara (61 Okuniewicz)
żółte kartki: Mazan, Leândro, Świdzikowski - Kołc, Goerke, Sobociński, Wojowski, Okuniewicz, Brzuzy
czerwona kartka: Maciejewski (90 - za faul)
sędziował: Piotr Łęgosz (Włocławek)
widzów: 2324.

Wideo:
Jerzy Cyrak, trener Radomiaka, przed inauguracją rundy wiosennej sezonu 2017/18.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto