W powiecie wejherowskim na 3 lodowiska działa (i to z przerwami) tylko jedno.
- 30 grudnia z taką dumą otwieraliśmy nasze orlikowe lodowisko w Gościcinie, a już po kilku dniach musieliśmy je zamykać - smuci się Krzysztof Zabieliński, doradca wójta gm. Wejherowo. - Tyle wysiłku, nadziei, pieniędzy... Ale na aurę nie mamy żadnego wpływu, musimy liczyć się z jej kaprysami.
W Wejherowie lodowisko w sezonie zimowym działa od dobrych kilku lat, obecnie od 2 stycznia do odwołania jest nieczynne.
- Pamiętam tylko jedną taką zimę, kiedy musieliśmy z powodu pogody zamykać obiekt, z reguły, jak otwieraliśmy w grudniu, to do marca działało - wyjaśnia Sebastian Markiewicz, kierownik wejherowskiego lodowiska.
Z kolei w Redzie walczą niczym lwy, by obiektu nie zamykać, nawet wbrew pogodzie. Agregaty chłodzące działają cały czas, obiekt jest zamykany tylko po deszczu, gdy tafla lody zaczyna pływać.
Więcej na temat zamkniętych lodowisk na Pomorzu czytaj w poniedziałkowym Dzienniku Bałtyckim
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?