W ubiegłą sobotę na konferencji pomeczowej trener Jarosław Kotas oznajmił, że odchodzi z klubu i w najbliższym czasie poprowadzi trzecioligowego Sokoła Ostróda. Powód swojej nagłej decyzji argumentował przede wszystkim tym, że nie zakwalifikował się na kurs UEFA Pro.
Z kolei już jutro (9 maja) w ramach 30 kolejki Gryf zmierzy się z ROW-em 1964 Rybnik. W jutrzejszym spotkaniu na ławce trenerskiej żółto - czarnych zasiądzie Tomasz Kotwica, który od wielu lat jest związany z Gryfem.
- Trener posiada licencję UEFA A i będzie mógł poprowadzić klub w najbliższym meczu - mówi Dariusz Mikołajczak prezes ds. sportowych Gryfa Wejherowo
31-latek w przeszłości trenował gryfitów w latach 2014-2015. Jeszcze wcześniej, bo w sezonach 2010/11 i 2011/12 grał w wejherowskiej drużynie na pozycji pomocnika. Warto przypomnieć, że to właśnie Tomasz Kotwica strzelił bramkę Legii Warszawa w rewanżowym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski w Warszawie w 2012 roku.
W tabeli Gryf zajmuje 13 miejsce z 34 punktami. Od strefy spadkowej dzielą gryfitów 3 punkty.
Mecz z ROW-em Rybnik rozpocznie się o godzinie 17 na stadionie przy Wzgórzu Wolności. W poprzednim meczu lepsi okazali się piłkarze z Rybnika, którzy wygrali z Gryfem 3:0.
Wideo:
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 52
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?