Pijany mieszkaniec gminy Wieluń przystąpił w Sieradzu do... egzaminu na prawo jazdy. 24-latek wypił dla odwagi, ale ta mu się nawet nie przydała, bo ze sprawdzianu został natychmiast wyrzucony.
24-latek na egzaminie zdawanym w sieradzkim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego starał się o prawo jazdy kategorii B. Wpadł, gdy do auta po próbach na placu manewrowym wsiadł egzaminator. Ten wyczuł od kursanta woń alkoholu, przerwał egzamin i wezwał policję. Badanie trzeźwości u niedoszłego kierowcy wykazało 0,44 promila alkoholu. Mężczyźnie grozi kara aresztu albo grzywny nie mniejszej niż 50 złotych.
Wideo
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!