W nocy ze środy na czwartek (27/28 sierpnia) nieznany sprawca spray'em namalował na czołgu znajdującym się w parku przy ul. Strzeleckiej w Wejherowie flagę Ukrainy.
Zajście jest tym bardziej kontrowersyjne, że ukraińską flagę namalowano na czołgu T-34, który symbolizuje wyzwolenie Wejherowa spod okupacji hitlerowskiej. A wyzwolenia dokonała Armia Radziecka.
Dodajmy, że jak podaje portal niezalezna.pl, to nie pierwsza tego typu akcja w Polsce. We Wrocławiu na dwóch czołgach przy cmentarzu sowieckich oficerów zawisły dwie flagi – ukraińska i polska.
Wejherowscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, które zostało zakwalifikowane jako uszkodzenie mienia za co grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?