Nie ustają protesty w sprawie przebiegu trasy S6

Kilkudziesięciu mieszkańców gminy Szemud spierało się w poniedziałek w Gdańsku z szefami oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz... między sobą. Przed sporu od miesięcy jest niezmienny - którędy przebiegać będzie Trasa S6, zwana także Trasą Kaszubską bądź Lęborską.

Naprzeciw siebie usiedli mieszkańcy Kielna i Koleczkowa. Pierwsi sprzeciwiają się tzw. wariantowi A-1 przebiegu drogi, zakładającemu poprowadzenie jej na południe od Jezior Marchowskich. Argumentują, że tak wybudowana droga niemal przetnie Kielno na pół. Wariant A-1 został stworzony przed kilkoma miesiącami z inicjatywy komitetu protestacyjnego z Koleczkowa, którzy sprzeciwiali się poprowadzenia jej w wariancie A.

Dużo cierpkich słów, zwłaszcza ze strony mieszkańców Kielna, usłyszeli też przedstawiciele GDDKiA. Jeden z mieszkańców Kielna przygotował nawet specjalną prezentację multimedialną, w której dowodził, że w czasie projektowania doszło do przesunięcia drogi o kilkaset metrów, przez co przechodzi ona przez kotlinę, co wiąże się, jego zdaniem, ze wzrostem kosztów o ok. 70 mln zł.
Wczorajsza kilkugodzinna, momentami bardzo ostra wymiana zdań, nie przyniosła zbliżenia stanowisk, choć wniosła do sprawy dwa nowe punkty.

- Dwie wsie mają skrajnie przeciwstawne oczekiwania. Nie da się ich pogodzić. Zadaniem GDDKiA jest wybór wariantu, który będzie wywoływać najmniej emocji - podsumował spotkanie jeden z uczestników.
Szefowie gdańskiego oddziału GDDKiA podczas tego spotkania zadeklarowali, że dojdzie do kolejnej debaty z mieszkańcami gminy Szemud w sprawie drogi S-6.

Odbędzie się ono w poniedziałek 17 sierpnia o godz. 19 w ośrodku kultury w Kielnie. Prawdopodobnie dziś na stronie gdańskiego oddziału GDDKiA ma pojawić się także kolejna ankieta, skierowana do mieszkańców gminy Szemud, dotycząca poprowadzenia Trasy S-6 w wariancie A bądź A-1.
- Ta ankieta ma być uzupełnieniem dotychczasowych ankiet, a nie rozpoczynaniem konsultacji od nowa - zaznaczył dyrektor Marszałek.