Z okazji przypadającej 12 marca 72. rocznicy wyzwolenia Wejherowa spod okupacji hitlerowskiej przedstawiciele władz miasta, wojska i kombatanci złożyli kwiaty w miejscach pamięci na terenie miast m.in. przy tablic pamiątkowej przy czołgu na ul. Strzeleckiej.
- 12 marca 1945 roku to dla większości mieszkańców Wejherowa był dniem, w którym mogli odetchnąć z ulgą, że okupant II wojny światowej przegrał. Wejherowo zostało wyzwolone spod okupanta hitlerowskiego - mówi Krzysztof Hildebrandt, prezydent miasta. - Oczywiście nie był to dzień wyzwolenia z dzisiejszego punktu widzenia, kiedy mamy wolną Ojczyznę i sami możemy decydować o tym co robimy w naszym kraju. Ale jeśli popatrzymy na to od strony Piaśnicy, czyli z roku 1939, gdzie teraz spoczywa najwspanialszy kwiat inteligencji nie tylko Wejherowa, ale i ziemi pomorskiej, to 12 marzec był dniem w którym z radością powiedzieliśmy, że hitlerowskiego okupanta już nie ma.
Zobacz także:
Wystawa z okazji wyzwolenia Redy |ZDJĘCIA
Obchody wyzwolenia Wejherowa mają również swoich przeciwników, którzy przypominają, że Wejherowo z rąk jednego okupanta dostało się w sidła drugiego.
- Jesteśmy zdziwieni, że po raz kolejny władze miasta Wejherowa postanowiły zorganizować obchody tzw. „wyzwolenia” Wejherowa. Należy przypomnieć, że wejście żołnierzy Armii Czerwonej do Wejherowa (jak i do wielu innych polskich miast) przyniosło prócz wyparcia armii niemieckiej, ogrom cierpień wśród ludności cywilnej. Okres wyzwolenia miasta to w pamięci ówczesnych mieszkańców przede wszystkim podpalenia, grabieże, gwałty i morderstwa. Nie traktujemy tej sprawy w kategoriach politycznych, a chcemy tylko by ten tragiczny okres był przedstawiany w sposób rzetelny - czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia "Dla Wejherowian". - Wielokrotnie władze miasta podkreślały, że ten okres w historii miasta Wejherowa jest rozdziałem trudnym. Złożoność zdarzeń mających miejsce w tamtym okresie nie usprawiedliwia jednak przedstawiania okresu wyzwolenia w sposób jednostronny. Tymczasem z roku na rok coraz większe grono mieszkańców Wejherowa widzi w tym święcie (pomimo przemian ustrojowych) próbę „gloryfikacji” żołnierzy Armii Czerwonej. Należy przy tym dodać, że pomimo udziału w walkach Ludowego Wojska Polskiego to ich znaczenie było znikome, a główne siły uderzeniowe stanowiło wojsko radzieckie. Ono również jest odpowiedzialne za krzywdy wyrządzone ludności.
Władze miasta powinny skupić się na rzetelnym przedstawieniu sytuacji ludności cywilnej, która w okresie „wyzwolenia” oraz krótko po nim była bardzo ciężka - uważają członkowie stowarzyszenia.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?