Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odpracowywanie czynszu to jedyna szansa dla wielu zadłużonych łęczycan

Katarzyna Sulima
Odpracowanie czynszu to dla pani Agnieszki, tak jak większości zadłużonych mieszkańców to jedyna szansa na odpracowanie długów
Odpracowanie czynszu to dla pani Agnieszki, tak jak większości zadłużonych mieszkańców to jedyna szansa na odpracowanie długów Katarzyna Sulima
Odpracowanie czynszu dla wielu łęczycan jest jedyną szansą wyjścia na prostą. Aż czterystu lokatorów mieszkań należących do miasta zalega z opłacaniem czynszu. Zadłużenie mieszkańców sięga już ponad 3 mln złotych. Rekordziści winni są magistratowi nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Okazuje się jednak, że urzędnicy stwarzają możliwość odpracowania długów.

- Odpracowanie zaległości czynszowych możliwe jest w jednostkach podlegających urzędowi na przykład w placówkach oświatowych czy w zieleni miejskiej - mówi Krzysztofa Łuczak, rzecznik Urzędu Miasta w Łęczycy. - Pod uwagę brane jest wykształcenie i posiadane kwalifikacje oraz predyspozycje takich osób. Następnie ustala
się stawkę godzinną i na tej podstawie urząd kalkuluje liczbę godzin do odpracowania dla osoby zadłużonej.

Całość zarobionych pieniędzy przeznacza się na spłacenie zaległości. Z takiej formy oddłużenia korzysta coraz więcej osób. Dla większości jest to bowiem jedyny sposób, by uregulować należności za czynsz i tym samym nie wylądować na bruku. Wielu z nich , tak jak pani Agnieszka, odpracowuje długi w Zieleni Miejskiej, zajmując się pracami porządkowymi na terenie miasta.

Odpracowanie czynszu jest dla wielu mieszkańców jedyną szansą na wyjście z długów

- Dzięki możliwości odpracowania długu, a mój sięgał blisko 10 tys. złotych, udało mi się odpracować już 7 tys. złotych. - mówi Agnieszka Stańczyk, mieszkanka Łęczycy. - Cieszę się, że wychodzę na prostą, ale pewnie każdy z nas wolałby mieć pracę, która pozwoliłaby na regularne robienie opłat.
Takich osób jak pani Agnieszka jest więcej. Obecnie zaległości czynszowe odrabia 44 dłużników. Tylko w tym roku mieszkańcy zmniejszyli zadłużenie na kwotę blisko 60 tys. złotych.

Zasady odpracowywania długów nie stosuje się natomiast w SM Łęczycanka, choć zaległości mieszkańców sięgają tu blisko 300 tys. zł.

- Rada nadzorcza zgłosiła taką propozycję i musimy poważnie pomyśleć o takiej formie pomocy spółdzielcom, którzy nie radzą sobie z opłatami - mówi Janusz Muszyński, prezes SM Łęczycanka. - Wielu członków spółdzielni, którzy regularnie opłacają czynsz, uważa, że dłużników należałoby zobowiązać do takiej formy odpracowania długów - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto