Tablice informacyjne o pociągach SKM oraz komunikaty głosowe to standard na większości dworców. Niestety, nie wszędzie, jak np. na peronie w wejherowskich Nanicach. O skutkach ich braku przekonał się jeden z mieszkańców Wejherowa.
- 21 kwietnia na peronie Wejherowo-Nanice czekałem na pociąg SKM, który miał odjechać w kierunku Gdyni o godz. 23.12 - relacjonuje nasz Czytelnik [imię i nazwisko do wiadomości redakcji]. - Ku mojemu zdziwieniu, jak i pozostałych kilkunastu wyczekujących pasażerów, okazało się, że pociąg wjechał na przeciwległy tor. Zeskakiwaliśmy z peronu i przez tory przechodziliśmy na drugi peron. Nie było żadnego komunikatu, nie widziałem żadnej informacji, że pociąg wjedzie na inny tor. Przecież peron w Nanicach jest jednym z najbardziej obleganych w Wejherowie! - podkreśla.
I jak się okazuje, pasażerowie nadal będą musieli liczyć się z takimi niespodziankami.
- Na przystanku Wejherowo Nanice nie ma możliwości technicznych wygłaszania zapowiedzi megafonowych - informuje Ewa Symonowicz-Ginter z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - 21 kwietnia pociąg wjechał na inny tor, ponieważ w porze nocnej były wykonywane bieżące prace utrzymaniowo-naprawcze. W takiej sytuacji pociąg skierowany na inny tor czeka, aby wszyscy podróżni zdążyli przemieścić się na inny peron i bezpiecznie wsiąść do pociągu - tłumaczy Symonowicz-Ginter.
Dodajmy, że w zeszłym rok peron w Nanicach został wyremontowany.
Zobacz także:
SKM Wejherowo Nanice po remoncie peronu
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?