W miniony weekend policjanci z Redy otrzymali informację o pojeździe, który uderzył w przydrożną lampę. Na miejscu nie zastali kierującego, ale już po chwili na rowerze przyjechał do nich pijany mężczyzna, który
oświadczył, iż przed chwilą wskazanym pojazdem uderzył w słup oświetleniowy. Przeprowadzone przez mundurowych badanie trzeźwości wykazało, że 19-letni kierowca miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
To jednak nie koniec przewinień mężczyzny. Podczas zatrzymania, mężczyzna trzykrotnie zaoferował policjantom łapówkę w zamian za puszczenie go do domu i "zapomnienie o sprawie". Ponadto 19-latek odważył się włożyć plik pieniędzy do kieszeni spodni munduru jednego z policjantów. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. 19-letni kierowca jednak musi się teraz liczyć z karą dużo wyższą, gdyż za wręczenie korzyści majątkowej grozi mu kara
pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Sąd Rejonowy w Wejherowie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postali dozoru policyjnego.
Wideo:
Kraków. Miejskie lokale za łapówki? Areszty dla pośredników
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?