Piknik historyczny w Wejherowie był bardzo udaną imprezą. Około godz. 14.30 przed Ratuszem uwagę mieszkańców przykuł happening ilustrujący wydarzenia z okresu stanu wojennego. Jedną ze scen była ucieczka działacza opozycji i pościg za nim w wykonaniu ZOMO.
Już na polanie za amfiteatrem można było obejrzeć z bliska samochód milicyjny z armatką wodną, wóz policyjny marki Fiat 125p pomalowany na niebiesko i samych funkcjonariuszy dawnej milicji w umundurowaniu polowym z pałkami itp. Temat XX wieku był też okazją do zaprezentowania szerokiej gamy samochodów z lat sześćdziesiątych i młodszych typu Warszawa czy Zaporożec, a także kultowych marek zachodnich jak Mercedes, Ctroen.
Podczas pikniku zaprezentowało się wiele stoisk malarstwa, rzeźby, rękodzieła artystycznego z pokazami np. rzeźbienia w owocach. Nie brakło stoisk z maskotkami, przysmakami a przede wszystkim z gastronomią a także zabaw dla dzieci w postaci kolorowych zjeżdżalni i trampolin.
- To już czwarty Piknik Historyczny w Wejherowie. Zaczynaliśmy od Średniowiecza, potem był wiek XVIII i XIX, a teraz przygotowaliśmy XX wiek, w tym okres międzywojenny i PRL. Ale nie kończymy na tym. mamy nadzieję, że miasto Wejherowo będzie na tyle życzliwe i to partnerstwo nadal będzie się układać – mówi Danuta Nolbrzak-Hejmowska prezes Lokalnej Grupy Działania „Kaszubska Droga”, która przy okazji wyraziła zadowolenie z dotychczasowej współpracy z miastem Wejherowo.
Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach osi 4 LEADER działanie 431 „Funkcjonowanie lokalnej grupy działania, nabywanie umiejętności i aktywizacja” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?