Pogorzelcy z Redy dostali wyremontowane mieszkanie. Do wybuchu gazu w domu socjalnym przy ul. Wodociągowej doszło 23 października, jak ocenili potem eksperci, zawinił nieszczelny wąż od butli. Rodzina cudem przeżyła, ale mieszkanie było całkowicie zdewastowane siłą wybuchu, naruszona była też konstrukcja całego budynku.
Redzki magistrat zapewnił rodzinie, która ucierpiała mieszkania zastępcze w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Redzie, razem z posiłkami. Po okresie 2,5 miesiąca lokal socjalny jest jak nowy, mieszkańcy mogą się wprowadzić.
- Nieszczęścia chodzą parami: najpierw zmarł mój mąż, niedługo później był ten wybuch gazu - mówi Irena Tulim, która mieszka w mieszkaniu, gdzie doszło do wybuchu. - Teraz mam jednak nadzieję, że to co najgorsze już za nami. Mieszkanie zostało odremontowane, nawet trochę zmieniono układ pokoi i nie wstawiono drzwi do kuchni, o co prosiłam. Straciłam też cały dorobek: wybuch zniszczył wszystkie meble i sprzęty domowe. O te rzeczy, pozyskane od ludzi dobrej woli zadbał nasz MOPS. Serdecznie im dziękuję.
Tu przeczytaj:
Wybuch gazu w Redzie przy ul. Wodociągowej
Pani Irena mieszka na Wodociągowej razem z trójką dzieci: 17-letnim synem i córkami w wieku 11 i 16 lat. Po zmianach układu mieszkania udało się wygospodarować jeszcze jeden pokój dla najstarszego syna.
- W piątek pan burmistrz przekazał nam klucze, w sobotę już się wprowadzamy. Jesteśmy teraz bardzo szczęđliwi - mówią mieszkańcy.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?