Można powiedzieć, że z tradycji stało się zadość. Stolem Gniewino już czwarty sezon z rzędu uczestniczy w IV lidze i po raz czwarty przegrywa na inaugurację.
Spotkanie Stolema Gniewino z Gedanią Gdańsk już od samego początku było bardzo zacięte i wyrównane. Tego dnia spotkały się dwie godne siebie drużyny i żadna ze stron nie chciała tego meczu przegrać.
W pierwszej połowie to jednak goście wykreowali sobie więcej dogodniejszych okazji do zdobycia bramki. Gospodarze również starali się stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika, ale niewiele z tego wynikało.
W drugiej części spotkania to piłkarze z Gniewina oddawali więcej strzałów niż rywale, ale tego dnia bardzo pewnie bronił gdański golkiper. W 53 minucie bramkę po kontrze przyjezdnych zdobył Michał Gajewski. Zawodnik Gedanii w sytuacji sam na sam nie dał żadnych szans bramkarzowi Stolema. Pod koniec meczu gniewińscy piłkarzy za wszelką cenę nie chcieli przegrać swojego inauguracyjnego spotkania w nowym sezonie i rzucili wszystko na jedną szalę. Efektem tego była kolejna kontra gdańszczan, którą w 86 minucie na gola zamienił Karol Styś. Chwilę później bliski zdobycia kontaktowej bramki był Mohamed Doumbouya, który potężnie huknął zza pola karnego. Piłka poleciała jednak obok bramki. Mecz ostatecznie zakończył się porażką Stolema 0:2 i to goście cieszyli się ze zdobytych trzech punktów.
- Mieliśmy swoje sytuacje, których niestety nie udało nam się dzisiaj wykorzystać. Przebieg meczu był dzisiaj bardzo wyrównany, ale to rywale strzelili dwa gole, więc to oni zasłużyli na zwycięstwo - powiedział Tomasz Dołotko, trener Stolema Gniewino
Stolem Gniewino - Gedania Gdańsk 0:2 (0:0)
Bramki: Michał Gajewski (53), Karlo Styś (86)
Stolem: Olszowiec - Wańczuk, Jezierski (84 Hebel), Klarecki, Grabowski - Patok (62 Madziąg), Jeżowski, Doumbouya, Sobczyński (68 Patelczyk), Dampc - Wachowiak
Gedania: Wróblewski (84 Bemben), Deja (Ciuba 86), Skowroński (68 Skórka), Gorwa (89 Dejk), Wojnicki, Malinowski, Lipka-Wszołczyk, Snochowski, , Pianka, Deja, Styś, Gajewski
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?