Pożar w Orlu, zginął mężczyzna

Pożar w Orlu, zginął mężczyzna.Do zdarzenia doszło przed godziną 6 rano, na miejscu działało 8 zastępów straży pożarnej.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano ugaszony już pożar w mieszkaniu przez mieszkańców sąsiedniego mieszkania, bowiem budynek ten składał się z dwóch mieszkań. W tym drugim mieszkało dwoje dorosłych z dwójką dzieci i to ono wynieśli z pomieszczenia gdzie się paliło nieprzytomnego mężczyznę i rozpoczeli jego reanimację - informuje kpt. Mirosław Kuraś, oficer prasowy wejherowskiej straży pożarnej. - Strażacy przejęli poszkodowanego i dalej prowadzi resuscytację, do czasu przybycia karetki pogotowia.

Po długotrwałej reanimacji lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Dwójkę dzieci z drugiego mieszkania zabrano do szpitala na badania. Jak informują strażacy, pożar nie poczynił dużych strat w domu. Na miejscu działała policja dokonująca oględzin mieszkania, pod nadzorem prokuratora. Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśni policyjne śledztwo.