- W lipcu 1655 r. armia szwedzka pod dowództwem feldmarszałka Arvida Wittenberga wkroczyła w granice Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Komendant fortu w Pucku Piotr Sarpski, bał się o swoje życie i był zdania, że nie mają szans wygrać i ogłosił chęć przejścia na stronę szwedzką.Groźbą i prośbą przekonał magistrat pucki i część oficerów z niejakim Rydgerem i Krystianem Bornem na czele. Jednak nie wszyscy ulegli, gdyż oficerowie Feliks Niewiarowski i Abraham Halbreuter zebrawszy wokół siebie wiernych Koronie żołnierzy wystąpili przeciwko Sarpskiemu. Ze źródeł historycznych wynika, że Sarpski mieszkał wówczas w Wejherowie i pokazaliśmy mieszkańcom walkę jaka się odbyła - przedstawia rys historyczny Krzysztof Zdunkowski, prezes stowarzyszenia rekonstrukcji historycznej "Pułk Czarneckiego" z Wejherowa, organizator imprezy.
Sobotnia (24 czerwca) przedpołudniowa bitwa na pl. Wejhera w Wejherowie była jedną z trzech jakie podczas tegorocznej rekonstrukcji zaprezentują pasjonaci historii. Również w sobotę godzinie 14 zobaczymy jak to wojsko próbuje złupić wóz kupiecki, zaś o godzinie 20:45 zobaczymy jak obrońcy Wejherowa będą próbowali odeprzeć atak szwedzkiego wojska. Nie zabraknie huku armat, wystrzałów z muszkietów czy szczęku szabli.
Po bitwie o godz. 22, tradycyjnie odbędzie się przemarsz ulicami miasta z pochodniami. Początek plac Jakuba Wejhera.
Przez całą sobotę, w parku dostępne będą kramy rzemieślników i lokalnych twórców, pamiątki i strawa. Nie zabraknie także atrakcji dla dzieci i dorosłych.
Organizatorem wydarzenia odbywającego się pod patronatem Prezydenta Wejherowa Krzysztofa Hildebrandta jest Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych Pułk Czarnieckiego, przy współpracy z Wejherowskim Centrum Kultury.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?