Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć 17-letniej Agaty z Wejherowa. Prawomocny wyrok dla Wiktorii Ś. [zdjęcia,wideo]

wie
17-letnia Agata z Wejherowa chciała umrzeć i zaplanowała własną śmierć, która miała być samobójstwem. Jednak winna jej śmierci jest koleżanka - 20-letnia dziś Wiktoria Ś. (dawniej M.). Tak uznał Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który prawomocnym wyrokiem skazał koleżankę zmarłej na 11 lat więzienia i zapłatę rodzinie 100 tys. zł zadośćuczynienia.

- Wymierzone oskarżonym kary są współmierne do stopnia ich winy, współmierne do stopnia szkodliwości społecznej – powiedział w ustnym uzasadnieniu wyroku Wiktor Gromiec, sędzia sprawozdawca 3-osobowego składu orzekającego. Stwierdził, że wyroki sądu pierwszej instancji zostały orzeczone adekwatnie z punktu widzenia prewencji ogólnej, a dowody zostały właściwie ocenione.

Śmierć 17-letniej Agaty z Wejherowa. 15 lat więzienia czy uniewinnienie?

- Należy podkreślić, że to tragiczne zdarzenie, które miało miejsce 21 lutego 2015 roku było bardzo trudne do oceny – tłumaczył sędzia sprawozdawca. Jak podkreślił, przełomem w sprawie był moment, gdy oskarżona w maju 2015 r., w szpitalu psychiatrycznym zaczęła opisywać "bardzo szczegółowe okoliczności" tragedii. - Z relacji tych świadków [pacjentów szpitala, którzy słyszeli opowieści kobiety – dop. red.] wynikał bardzo aktywny udział oskarżonej w tym zdarzeniu, związany z zadaniem śmiertelnych ciosów – powiedział i podkreślił, że dopiero później współoskarżona wskazała dowody materialne: użyty nóż i zakrwawioną odzież Wiktorii Ś. (M.).

- Działała z zamiarem bezpośrednim, w sposób zaplanowany, którego realizację poprzedziło staranne planowanie – mówił o winie Wiktorii Ś. sędzia Wiktor Gromiec. Podkreślił, że na niekorzyść 20-latki przemawia fakt, że "śmiercią, przemocą i zadawaniem bólu innym osobom" miała być zafascynowana. Jak zastrzegł bezpośrednio i pośrednio na winę wskazywały zgromadzone w sprawie dowody. Choć sąd nie miał wątpliwości dotyczących winy 20-latki, wbrew oskarżeniu, które domagało się 15 lat więzienia, nie zdecydował się zaostrzyć kary.
- Brak podstaw by twierdzić, że śmierć nastąpiła wbrew woli 17-letniej Agaty i to z jej inicjatywy doszło do tragedii – powiedział także.

Śmierć Agaty z Wejherowa. Dwie nastolatki z zarzutami

- Jestem zadowolona, że sąd apelacyjny podzielił pogląd zarówno prokuratury, jak i pierwszej instancji – sądu okręgowego, co do winy oskarżonej Wiktorii Ś. - powiedziała o wyroku, prok. Agnieszka Nickel-Rogowska z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

I dodała tłumacząc decyzję o apelacji, w której domagała się zaostrzenia kary:
- Uznaliśmy, że taka kara [15 lat więzienia – dop. red.] w stosunku do oskarżonej spełni swoje cele, w szczególności w zakresie prewencji szczególnej, ale również w zakresie prewencji ogólnej, jeśli chodzi o oddźwięk społeczny tego czynu, który jest najstraszniejszą zbrodnią, jaką można popełnić: pozbawić człowieka życia, niezależnie od tego czy on sam tego chce bo oczywiście nie można tu mówić w żadnym wypadku o czymś w rodzaju eutanazji.

Z kolei uniewinnienia lub zwrotu sprawy i ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji domagała się obrona.
- Nie jest to wyrok zgodny z oczekiwaniami obrony. Złożymy wniosek o złożenie uzasadnienia na piśmie tego wyroku, poczekamy aż sąd dostarczy nam je i będziemy podejmowali decyzję o wniesieniu kasacji do Sądu Najwyższego – zapowiedział adwokat Tomasz Strzelecki, obrońca Wiktorii Ś. - Uważamy, że Wiktoria była tylko biernym obserwatorem i widziała jak Agata odbiera sobie życie. Nie podejmowała żadnych aktywności. W naszej ocenie, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie było zasadne postawienie żadnych zarzutów. Nie można było wyprowadzić jednego wniosku co do przebiegu zdarzenia, nie było żadnych naocznych świadków, w lasku brzeźnieńskim nie było żadnych naocznych świadków, nikogo, kto mógłby potwierdzić ten przebieg zdarzenia, a opinie biegłych z zakresu jego rekonstrukcji wskazywały na możliwe warianty jego przebiegu – dodał zastrzegając, że Agata znajdowała się w potężnym kryzysie psychicznym i planowała odebrać sobie życie, a Wiktoria "respektowała decyzję i wolę koleżanki".

Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]

Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji

Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania

Lista najlepszych restauracji na Pomorzu

Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto