Sylwester błyszczący srebrem

Ostatnia noc roku musi być niezwykła. Panie mają wyglądać
oszałamiająco w swoich kreacjach - i oczywiście w makijażach.

Jak powinien wyglądać makijaż według ostatnich trendów mody - radzi Sergiusz Osmański, jeden z najbardziej znanych polskich wizażystów, główny konsultant firmy Dior.

Jakich kolorów będziemy używały?

- Na ten sezon karnawałowy, na wielkie i małe zabawy, nie ma zdecydowanych opcji kolorystycznych. Nie musimy kierować się tym, że np. modne są brązy, czy zielenie. Robimy więc, dla przykładu, bardzo błyszczące usta, które są kontrowane przez matowy cień do powiek. Może być także odwrotnie. W momencie, kiedy decydujemy się na bardzo kontrastowy cień do powiek, usta stają się bardzo graficzne i matowe. Na tej bazie budujemy makijaż. Nie ma już też tej zasady, która mówiła o tym, że jeśli mocne oko - słabe usta. Dochodzi do zabawy z kolorem. W okresie karnawału makijaże są bardzo mocno nasycone, czyli nie musimy się bać, że jeżeli decydujemy się na klasyczną czerwień na ustach, to rzęsy powinny być jedynie wytuszowane. Oko powinno być także wymodelowane, a powieki pokryte cieniem.

Co jest najważniejsze w tegorocznym makijażu sylwestrowym?

- Bardzo ważną rzeczą w makijażach karnawałowych są opalizujące pudry, które rozświetlają twarz, powodują optyczne wygładzenie struktury skóry. Dzięki temu w tę jedną niepowtarzalną noc sylwestrową każda kobieta będzie wyglądała genialnie.

Czy brokat jest nadal modny?

- Tak. Natomiast, powinien on być w odcieniach srebrnych w tym sezonie. Praktycznie zapominamy o złocie tej zimy. Mamy odcień tzw. białego srebra, poprzez wszystkie odcienie nasycenia platyny, natomiast nie ma żółci. Brokaty oczywiście nie tylko pojawiają się w pudrach, również w różnego rodzaju rozświetlaczach, które kładzione są wysoko na kości policzkowe i w kąciku oka. W tym układzie twarz zaczyna bardziej grać światłem, a niżeli plamą kolorystyczną.

Wróćmy jeszcze do kolorystyki.

- Jeśli chodzi o kosmetyki do makijażu Diora i tegoroczne trendy, to bardzo mocnym akcentem jest oberżyna i fiolet. Na pewno muszą na te kolory uważać osoby, które mają tendencje do tzw. ,,zmęczeniówki’’ wokół oka, bo te makijaże mogą potem nieco przypominać efekt kampanii reklamowej ,,bo zupa była za słona’’. Wobec tego nie należy z nimi przesadzać. Natomiast, wszystkie osoby, które mają chłodny typ urody, genialnie w tych odcieniach będą wyglądały. Wszystkie pudrowe nasycenia oberżyną będą na pewno w tym sezonie królowały zarówno w zarysie warg, jak i oka.

Kobiety są strasznie zabiegane i zapracowane. Nawet w sylwestra wracają po 10 godzinach pracy i krótko przespanej nocy? Co zrobić, żeby mimo wszystko być piękną i kuszącą?

- Po porannym prysznicu polecam wykonanie krótkiego masażu twarzy kostką lodu owiniętą w gazik, którą wykonujemy ruch przypominający kształtem ósemkę. Plus - nałożenie podkładu rozświetlającego z rozświetleniem wewnętrznego kącika oczu i ożywczego różu ,,na pućkę’’ - spowoduje to, że twarz będzie wyglądać na wypoczętą.

Jakie kosmetyki kobieta powinna mieć przy sobie w maleńkiej torebce na sali balowej? Szminkę? Puder? Tusz?

- Wystarczy mocniejsze zaakcentowanie ust. To spowoduje, że makijaż stanie się bardziej koktajlowy, gdyż zgodnie ze współczesnymi zasadami wizażu w makijażu do pracy powinien być wyeksponowany tzw. ,,trójkąt menedżerski’’. Są to linie prowadzone od czubka nosa, poprzez zewnętrzne kąciki oczu. Natomiast trójkąt osobisty: linie prowadzone od czubka nosa, poprzez kąciki warg eksponujemy w makijażu wieczorowym. Najlepiej mieć przy sobie puder i szminkę. Zawsze przydadzą się do poprawienia makijażu.

Podobno panowie także zaczynają się malować na wielkie gale?

- Zdecydowanie tak, szczególnie jeśli są robione zdjęcia w trakcie balu. Zachęcam do użycia pudru koloryzującego, matującego, bądź dzień, dwa przed balem, nałożenia samoopalacza. Większość linii przeznaczonych dla mężczyzn posiada samoopalacze dla męskiego typu skóry. Przygotowanie twarzy ograniczamy do nałożenia pudru, niekoniecznie zachęcam do stosowania tuszów do rzęs i błyszczyków.

Jak odpowiednio dobrać kolor podkładu na całonocny bal i czy ma być taki sam jak na dzień?

- Może być taki sam jak ten na dzień, ale do wykończenia makijażu proponuję użyć pudru koloryzującego, o ton jaśniejszego od użytego podkładu

Każda z nas chciałaby wyglądać pięknie podczas balu, czy prywatki. Jednak, kiedy jest gorąco, kosmetyki zaczynają ,,spływać’’ z twarzy. Co zrobić, żeby temu zapobiec?

- Proponuję wersję tzw. trwałego makijażu, gdy w grę wchodzi kolacja łączona ze śniadaniem. Przy wykonywaniu tego makijażu podkład nakładany jest punktowo, z pominięciem tych partii twarzy, które mają tendencję do bogatej mimiki, czyli nie nakładamy podkładu wokół oczu i wokół ust. Te strefy wyrównujemy kolorystycznie pudrem koloryzującym w identycznym odcieniu, co użyty podkład. Przed nałożeniem cieni na powiekę nakładamy niewielką ilość podkładu, pudru. To samo dzieje się z ustami. W ten sposób cienie jak i szminka dłużej pozostaną w nienagannym stanie.

Wiele pań ma bardzo wrażliwe oczy i nie bardzo może stosować tusze do rzęs. Jak je pogrubić i wydłużyć, nie narażając się na płacz?

- Większość tuszów testowanych jest oftalmologicznie. Kłopot mogą sprawić te, które zawierają wszelkiego rodzaju przedłużacze tzn. drobinki kaszmiru, włókna jedwabiu. Przy mało sprężystych bazach przedłużacze te po pewnym czasie mogą mieć tendencję do obsypywania się.

Co pana fascynuje w makijażu?

- To, że przy pomocy niewielu zabiegów można zatuszować wszystkie mankamenty urody, a podkreślić to, co w twarzy najpiękniejsze.