Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Bolszewie przy tej samej ulicy powstają dwie przychodnie. Po co?

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Do nietypowej sytuacji doszło w jednej z miejscowości w gminie Wejherowo. W Bolszewie naprzeciw siebie powstają dwa ośrodki zdrowia. Jeden buduje gmina, a drugi - prywatny inwestor - NZOZ "Bukowa". Jak to się stało?

Decyzję o budowie ośrodka za gminne pieniądze podjęły władze poprzedniej kadencji. Na budowę prywatnej placówki przez Jolantę Foltman, kierownika NZOZ "Bukowa", nie chciały wydać zgody. Sytuacja się zmieniła po wyborach, gdy zmieniły się władze gminy. Rządzący uznali, że skoro jest prywatny inwestor gotowy zbudować ośrodek zdrowia, to trzeba mu na to pozwolić, a budynek, który powstaje z inicjatywy gminy, można przeznaczyć na inny cel. Niewykluczone więc, że obiekt ten zostanie zagospodarowany na cele administracyjno-biurowe.

- Radni, tak jak część mieszkańców, od dawna zwracają uwagę na niecelowość budowy tych samych budynków, o tym samym przeznaczeniu, w bliskiej odległości od siebie i po dwóch stronach ulicy - mówi Henryk Skwarło, wójt gminy Wejherowo. - Tym bardziej że ten obiekt, który miał być publicznym ośrodkiem zdrowia, jak deklarowała gmina, jest drogi, kosztuje 3 miliony złotych, w tej chwili bez wyposażenia.

- Uważamy, że nie można dublować w tej samej miejscowości budowy takich samych ośrodków - dodaje radny Alojzy Formella. - W ogóle uważam, że budowa tego ośrodka to był błąd, jeśli Bukowa się zgłosiła, że chce z własnych środków budować ośrodek.

Pomysł powstania gminnego ośrodka zdrowia powstał dwa lata temu. Takie zadanie zostało zapisane w budżecie gminy na 2009 rok. - Jestem przekonany, że ta inwestycja spełni oczekiwania mieszkańców - mówił wtedy Jerzy Kepka, ówczesny wójt gminy.

Prace przy budowie gminnego obiektu trwają, a obecne władze zastanawiają się, jak go wykorzystać.
- Obecna siedziba Urzędu Gminy, mieszcząca się w Wejherowie, pęka w szwach, dlatego rozważamy przeniesienie jej do Bolszewa - tłumaczy dr Krzysztof Zabiegliński, pełnomocnik wójta ds. organizacji i rozwoju gminy.

Przy rozważaniu takiej decyzji gmina bierze także pod uwagę aspekty ekonomiczne.
- Siedziba urzędu będzie w jednym miejscu i gmina nie będzie ponosić kosztów wynajęcia pomieszczeń, które wynoszą około 165 tysięcy złotych rocznie - dodaje wójt Skwarło.

Nowa placówka medyczna, budowana przez NZOZ "Bukowa", zostanie otwarta na przełomie sierpnia i września. Usługi będą tu świadczone nieodpłatnie na zasadzie kontraktu z NFZ. W obiekcie zaplanowano poradnię dla dzieci zdrowych, gabinet szczepień, gabinet zabiegowy czy choćby punkt poboru krwi. Obecnie mieszkańcy gminy korzystają z przychodni w Wejherowie i Gościcinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto