Ponad 20 tys. uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych na Pomorzu objętych jest nauką języka kaszubskiego. Od kilkunastu lat można go też zdawać na maturze, a od czterech lat na Uniwersytecie Gdańskim można studiować etnofilologię kaszubską. Na Kaszubach działają też Ośrodki Edukacji Kaszubskiej, m.in. na Głodnicy w powiecie wejherowskim, które dbają o zachowanie kaszubskiej tożsamości wśród najmłodszych. Ale takiej placówki jaka powstaje w Wejherowie, w duchowej stolicy Kaszub jeszcze nie było. We wrześniu 2017 roku pierwszy rok szkolny zainauguruje - pierwsza w Polsce - prywatna szkoła z wykładowym językiem kaszubskim „Naja Szkòła”.
- Będziemy realizować podstawę programową dla szkół dwujęzycznych - mówi Karol Rhode, jeden pomysłodawców szkoły. - Wzorowaliśmy się na szkołach z zachodniej Europy, m.in. szkołach baskijskich. Czyli będziemy stosowali technikę nauki przez zanurzanie w kulturze i języku - wyjaśnia.
Obecnie w innych szkołach publicznych uczniowie języka kaszubskiego uczą się przez kilka godzin w tygodniu. Tymczasem w „Naja Szkòła” lekcje będą prowadzone w dwóch językach: po polsku i kaszubsku.
- Nasza szkoła będzie opierała się na kilku filarach. Jednym z nich jest to, że nie będzie u nas zadawania prac domowych. Zaległości w nauce dzieci będą nadrabiały w świetlicach - mówi Rhode.
Ponadto szkoła ma być nowoczesną placówką. Uczniowie (klasy będą liczyły maksymalnie 15 osób) na lekcjach będą korzystać z chromebooków (rodzaj notebooków), będą też odbywały się zajęcia audiolab Radia Kaszëbë, czyli warsztaty z dźwiękiem.
- To piękny przykład postawy obywatelskiej na który deficyt cierpimy - podkreśla Rafał Gierszewski, socjolog z Kaszubsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej w Wejherowie. - Druga kwestia to taka, że ta inicjatywa, to ważny znak czasu. W Hiszpanii działają szkoły baskijskie, które m.in. w ten sposób dbają o swoją kulturę i język, to dlaczego tego typu szkoły nie miałyby powstać u nas? Szczególnie, że co roku jest coraz więcej osób chętnych do zdawania matury w języku kaszubskim. To jest szkoła podstawowa, która przecież będzie kształciła ten narybek. W przyszłości być może ci uczniowie zasilą kierunki kaszubskie na studiach. Kultura kaszubska, to nie tylko piękne hafty, ale i język, dlatego bardzo pozytywnie odbieram tego typu inicjatywę - mówi Rafał Gierszewski.
Od przyszłego tygodnia w szkole, przy ul. Przemysłowej, rozpocznie się nabór. Placówka finalnie ma liczyć około 80 dzieci. W tym roku rekrutacja będzie prowadzona do oddziału przedszkolnego oraz klas 1-4 (docelowo nauka ma być prowadzona do ósmej klasy szkoły podstawowej).
Zobacz także:
Knegłobus, czyli jak Kaszubi kultywują swoje tradycje językowe
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?