- Wiemy, że to dobra drużyna, której jednak początek sezonu też nie wyszedł najlepiej. Natomiast my do Puław jedziemy po 3 punkty - zapowiadał przed meczem z Wisłą Puławy Rafał Maciejewski boczny pomocnik Gryfa Wejherowo.
Jego słowa znalazły odzwierciedlenie w 40 minucie, kiedy to Maciejewski wbiegł z futbolówką w pole karne i wpakował piłkę pod poprzeczkę bramki. Jednak spadkowicz z I ligi nie dał za wygraną i szukał swoich okazji do wyrównania. Groźnie pod bramką gryfitów było w 54 min., ale na szczęście dla wejherowian Piotr Darmochwał posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką. Gospodarze większą precyzją wykazali się w 69 min. Gola na 1:1 po szybkim kontrataku zdobył Robert Hirsz. Kilka minut później ten sam zawodnik miał szansę ponownie wpisania się na listę strzelców, ale tym razem trafił w słupek. Póki co gryfitom lepiej wychodzą wyjazdowe mecze. W 4 spotkaniach zdobyli 5 punktów, a w 3 meczach u siebie 1 „oczko”.
Wisła Puławy - Gryf Wejherowo 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Rafał Maciejewski (40), 1:1 Robert Hirsz (69)
Wisła: Madejski - Ploj, Smektała, Szymankiewicz (84 Popiołek), Głaz (24 Darmochwał) - Pożak (62 Hirsz), Sedlewski (79 Żemło), Sulkowski, Maksymiuk - Poznański, Murawski
Gryf: Leleń - Goerke, Kamiński, Nadolski, Wicki, Kamiński - Brzuzy (75 Trąbka), Wicon, Kołc, Regliński, Maciejewski(75 Gabor) - Gierszewski (82 Banaszak)
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?