Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z których kąpielisk można korzystać bezpiecznie? Wywiad z Januszem Grothem z WOPR

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Z Januszem Grothem, prezesem wejherowskiego WOPR m.in. o bezpieczeństwie nad wodą rozmawia Tomasz Smuga.

Tradycyjnie ratownicy wejherowskiego WOPR będą strzegli bezpieczeństwa na naszych plażach. Na których będzie można bezpiecznie pływać?
Sezon już się zaczął i potrwa do końca sierpnia, a na niektórych kąpieliskach nawet do połowy września. W tym sezonie wejherowski WOPR zatrudni 41 ratowników. Będą oni stacjonować na 15 kąpieliskach, w tym 11 nadmorskich. W powiecie wejherowskim będą to jeziora w Bieszkowicach i we wsi Kamień, a w powiece puckim m.in. w Jastrzębiej Górze, Ostrowie, Karwińskich Błotach, Dębkach, czy Białogórze. Ratownicy na tych kąpieliskach będą przez siedem dni w tygodniu w różnych godzinach: albo 9-17 (Jastrzębia Góra, Karwia) albo 9.30-17.30 (Karwińskie Błota, Dębki, Białogóra), albo 10-18 (Bieszkowice i Kamień).

Do ratowników można się udać z różnymi problemami...

Tak. Ratownicy są przeszkoleni nie tylko z zakresu ratownictwa wodnego, ale i medycznego. Można przyjść do nich z różnymi dolegliwościami, choćby z udarem. Ratownicy udzielą także informacji odnośnie temperatury powietrza, czy wody.

Ratownicy pomagają również w poszukiwaniu dzieci...
Zgadza się. Ratownicy uczestniczą także w akcjach poszukiwawczych. Przede wszystkim dzieci. To jest plaga. Kiedy zgubi się dziecko, ratownicy muszą wywiesić czerwoną flagę oznaczającą zakaz kąpieli i pomagają szukać. Tutaj apel do rodziców, żeby sprawowali czujniejszą opiekę. Warto na szyi dziecka zawiesić wisiorek z numerem telefonu.

Od ponad pół roku w wejherowskim WOPR-ze działa Grupa Interwencyjna, której zadaniem jest przeprowadzanie akcji ratunkowych na wodzie. Ostatnio GI przeprowadziła ćwiczenia...
Zgadza się. 22 czerwca o godz 9, kierownik GI Tomasz Groth ogłosił alarm dla GI wejherowskiego WOPR. Celem alarmu było sprawdzenie frekwencji, czasu przybycia oraz przeprowadzenie akcji ratunkowej na jeziorze Żarnowieckim. Scenariusz ćwiczeń polegał na tym, że dwaj wędkarze z niewyjaśnionych przyczyn wywrócili się na środku jeziora. Jeden z nich samodzielnie wszedł ponownie na ponton natomiast drugi zaginął, w trakcie zdarzenia wyposażenie pontonu również uległo zagubieniu. Akcja ratunkowa polegała na dotarciu do miejsca zdarzenia, podjęciu dryfującego rozbitka, udzielenie pomocy medycznej i wsparcia psychicznego, oznakowanie miejsca zdarzenia, ewakuacja rozbitka, wezwanie specjalistycznych służb medycznych oraz prowadzenie akcji poszukiwawczej za drugim rozbitkiem oraz odholowanie uszkodzonego pontonu na ląd.

Jakie efekty?
Na ogłoszony alarm stawiło się 13 ratowników ( stan GI wynosi 25). Miejscem zbiórki jest siedziba wejherowskiego WOPR. Symulowana akcja ratunkowa przebiegała bezpiecznie i sprawnie. W bardzo krótkim czasie zwodowano łódź ratowniczą - RIB S-5200. Zlokalizowano dryfujący ponton. W kilkadziesiąt sekund załoga RIB-a dotarła do rozbita, u którego nie stwierdzono żadnych urazów. Objęty został wsparciem psychicznym i przystąpiono do poszukiwań drugiego rozbitka, który został odnaleziony po kilku minutach. Szczęśliwie miał założoną kamizelkę ratunkową i unosił się na powierzchni wody, ale organizm jego był skrajnie wychłodzony. Po podjęciu na pokład został przetransportowany na ląd gdzie udzielono mu pierwszej pomocy medycznej.

Były jakieś problemy?
Na koniec ćwiczeń kierownik omówił ich przebieg oraz wskazał drobne niedociągnięcia. Dużym problemem okazało się niewystarczająca ilość radiowych środków łączności oraz brak systemu ostrzegania na przystaniach żeglarskich nad jeziorem Żarnowieckim (światła ostrzegawcze).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto