Złapano wandali Kalwarii Wejherowskiej. Najmłodszy ze sprawców miał 9 lat [ZDJĘCIA]

Kilka dni temu pisaliśmy o dewastacji Kalwarii Wejherowskiej:

Kolejny akt wandalizmu na Kalwarii Wejherowskiej. Urząd Miejski apeluje o pomoc w ujęciu sprawców zniszczeń

Na początku sądzono, że do aktu wandalizmu doszło w godzinach nocnych. Okazało się jednak, że do zniszczenia halogenów podświetlających kaplicę, dachówek oraz popisania wulgaryzmami elewacji doszło 5 i 13 czerwca po południu.

- W toku czynności wyjaśniających oraz dokładnych oględzin zapisów z miejskiego monitoringu strażnicy ustalili, że do zdarzenia tego doszło dwa razy w godzinach popołudniowych - podaje Straż Miejska Wejherowo. - Sprawcy do niszczenia halogenów oraz dachówek użyli kamieni. Do czynu tego początkowo wytypowano 11-letniego mieszkańca Wejherowa. Ten ślad okazał się strzałem w dziesiątkę. Nieletni przyznał się do dewastacji urządzeń kalwaryjskich oraz wskazał kolejnych dwóch nieletnich: 11. i 9- latka. Odtworzono również moment w którym dewastacji dokonano. Początkowo mowa była o porze wieczorowo-nocnej, bo oświetlenie zaczęło w nocy szwankować; włączać się i wyłączać.

Jak się okazało nie byli to jedyni sprawcy. W piątek zespół policjantów ds. nieletnich ustalił tożsamość dwóch kolejnych sprawców dewastacji kapliczek, także 11-latków.

- Policjanci z zespołu ds. nieletnich w Wejherowie ustalili tożsamość kolejnych dwóch sprawców, którymi okazali się również nieletni w wieku 11 lat, najprawdopodniej odpowiedzialni za dewastację elewacji kapliczki nr 4, jak również dachówek - powiedziała asp. sztab. Anetta Potrykus, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie.

Zarządcą Kalwarii jest Wejherowski Zarząd Nieruchomości Komunalnych, który straty wycenił na ponad 20 tys. zł. Na koszt ten składa się demontaż i montaż 8 halogenów na kwotę 16 tys. zł, naprawa dachu - 2,5 tys. zł oraz odmalowanie elewacji - 2 tys. zł.

Wideo:
Wandale zdewastowali wejście do biura posła PO w Łodzi. Napisali "Polska dla Polaków" i "Złodzieje"