W stodole przy plebanii parafii św. Jana Chrzciciela w Mirachowie tradycyjnie stanęła żywa szopka. Jej uroczyste powitanie i poświęcenie nastąpiło we wtorek, w drugie święto Bożego Narodzenia.
Pogoda dopisała na inauguracji żywej szopki w Mirachowie. Ks. Bogdan Myszk poświęcił ją, były też kolędy i powitanie małego Jezuska. W tym roku nie ma pięknego wołu, za to pojawiło się nowe zwierzątko. Kto to taki? Trzeba odgadnąć.