Jak wygląda praca korepetytora i ile zarabia? Rozmowa z Norbertem Dąbrowskim, korepetytorem matematyki

Co skłoniło Pana do podjęcia pracy korepetytora?

- Na studiach podjąłem pracę korepetytora głównie jako dodatkowe źródło dochodu. Zafascynowało mnie zauważanie, jak osoby, które nie przepadały za matematyką, zmieniały swoje podejście po moich lekcjach. Osobiście uwielbiam matematykę, dlatego dzielenie się tą pasją i przekonywanie do niej innych sprawiało mi ogromną radość. Postanowiłem spróbować tego jako pełnoetatowego zajęcia, co wiązało się z pewnym ryzykiem, gdyż nie znałem wtedy nikogo, kto byłby korepetytorem na stałe.

Jakie są największe wyzwania, z jakimi spotyka się pan w pracy korepetytora?

- Zdarzają się osoby przychodzące na lekcje z przymusu i motywowanie ich jest szczególnie trudnym wyzwaniem. Kluczowe jest wtedy przekonanie takich osób, że matematyka nie jest taka straszna, a ucząc się z zaangażowaniem, można ją zrozumieć. Gdy już pojawiają się chęci u ucznia, problemy z nauczaniem znikają. Nie ma takich zagadnień w matematyce szkolnej czy akademickiej, których nie da się nauczyć. Przy odpowiednich chęciach i poświęconym czasie da się nauczyć wszystkiego.

Z jakimi problemami najczęściej borykają się uczniowie?

- Często zdarza się, że na standardowej lekcji w szkole czas nie wystarcza na pełne zrozumienie danego tematu. Zbyt liczne klasy sprawiają, że nauczyciele mają trudności z indywidualnym podejściem do każdego ucznia. Na prywatnych lekcjach taki problem nie występuje, co pozwala mi poświęcić całą godzinę na zrozumienie problemów konkretnej osoby. Mogę poznać dokładnie miejsca, gdzie dany uczeń się gubi i wtedy bardziej efektywnie pomagać.

Jakie są pana metody nauczania i jakie techniki stosuje, aby pomóc uczniom w nauce?

- Staram się wplatać ciekawostki matematyczne oraz historyczne konteksty przedstawianego tematu, zwłaszcza gdy uczniowie uważają matematykę za niepraktyczną i nielogiczną. Osoby nieprzepadające za rachunkiem prawdopodobieństwa nagle stają się nim zainteresowane, gdy wspomnę, że ma to swoje korzenie w grach hazardowych. Innym przykładem jest wywołujące ogromny strach twierdzenie Pitagorasa. Każdy o nim słyszał, ale nie każdy wie, że nie zostało wymyślone przez Pitagorasa a spopularyzowane przez niego. Zauważyłem, że przekonywanie uczniów poprzez pokazanie interesujących aspektów matematyki sprawia, że stają się bardziej otwarci do pogłębiania wiedzy.

Jakie pytania najczęściej zadają panu uczniowie?

- Oczywiście jaki jest wzór na deltę. A poza tym często padają pytania o praktyczne zastosowanie matematyki. Czy to się przyda? Skąd to się wzięło? Cieszę się z tego rodzaju pytań, bo tłumacząc coś komuś, sam również mogę się dowiedzieć czegoś nowego. Każdy temat, którego uczymy się w szkole, jest efektem geniuszu wielkich matematyków z przeszłości, a pytania uczniów pozwalają mi na pogłębienie tej wiedzy. Od podstawówki uczymy się przyjmować wiele rzeczy z matematyki “na wiarę”. Zdarzają się uczniowie, którzy to kwestionują i mogę pokazać im wtedy, skąd się dane zagadnienie bierze i dlaczego lepiej jest je zrozumieć, niż zapamiętać.

Jakie są największe korzyści i wady pracy korepetytora?

- Dużą zaletą jest elastyczność w planowaniu zajęć oraz satysfakcja z widocznego postępu uczniów. Cieszą mnie informacje od uczniów o udanych egzaminach czy dostaniu się na wymarzone studia. Również cieszą mnie chwile, gdy uczniowie zaczynają lubić matematykę lub czerpać radość z nauki tego przedmiotu. Do tego moje możliwości rozwoju są ogromne, gdyż ilość tematów matematycznych jest niemal nieograniczona. Każdy nowy uczeń to okazja do nauki czegoś nowego, co sprawia, że praca jest nieustannie inspirująca. Uwielbiam też możliwość poznawania nowych osób, ich pasji i zainteresowań. Z wieloma osobami mam długi kontakt nawet po ich zakończonej nauce. Oczywiście, istnieją także wady, takie jak trudność w ułożeniu planu zajęć, aby unikać pracy tylko w popołudnia. Również brak stałego dochodu i niepewność co do liczby uczniów w przyszłym roku szkolnym. Trzeba liczyć się też z mniejszą ilością pracy w wakacje, ferie i okresach świątecznych. Jednak doświadczenie pokazuje, że z biegiem lat stres związany z tymi kwestiami maleje, a wcześniejsze zapisy uczniów pozwalają przewidzieć ilość zajęć na przyszły rok.

Jakie są zarobki w tej branży?

- Cena korepetycji zależy od kilku czynników, takich jak poziom edukacyjny ucznia, doświadczenie korepetytora oraz to, czy praca jest traktowana jako dorywcza, czy główne źródło utrzymania, z którego korepetytor musi odprowadzić opłaty takie jak składki czy podatek. Również lokalizacja ma wpływ na cenę, która może być niższa w mniejszych miejscowościach niż w dużych miastach. U mnie cena za 60 minut lekcji waha się między 80 a 120 zł. Udzielam również lekcji grupowych i w przypadku takich zajęć cena od osoby jest niższa, co sprawia, że więcej osób może sobie na nie pozwolić.

Dla kogo korepetycje są wskazane? Dla tych "gorszych" czy "lepszych"?

- Korepetycje są wskazane zarówno dla osób mających trudności z matematyką, jak i dla tych, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności. Zgłaszają się do mnie osoby, które chcą “tylko” zdać egzamin maturalny, ale też uczniowie wybierający się np. na medycynę, na którą muszą zdobyć min. 80% z matematyki rozszerzonej. Są studenci, którzy nic nie rozumieją z matematyki wyższej, ale i tacy z czwórkami, którzy chcę mieć piątki. Trudno jednoznacznie stwierdzić, która grupa jest liczniejsza.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!