A ciekawych tematów do rozmów nie brakowało. W najnowszym numerze znajdziemy wiele biografii i wspomnień, m.in. „Dzieje rodziny Dąbrowskich z Dąbrówki i Borku w mojej pamięci”, napisane przez Andrzeja Dąbrowskiego. Warto tu wspomnieć, iż to właśnie dzięki niemu w Muzeum Kaszubskim znajduje się wystawa Kuźnia Bazylego, a szósty numer „Zeszytów...” okraszono wieloma zdobytymi przez niego zdjęciami. Jak sam podkreślał historia rodziny Dąbrowskich to w pewnym sensie opowieść o typowej rodzinie kaszubskiej.
Na spotkaniu pojawił się również Franciszek Szczęsny, naszym czytelnikom znany choćby z niedawno ukończonej powieści „Zakazana miłość”. Sam jest autorem też wielu publikacji historycznych, ale w tym roku jedynie reprezentował swego kolegę, którego namówił do spisania wspomnień. Chodzi o Edwarda Kolanka, który w „Zeszytach...” dzieli się historią legendarnych niebieskich beretów - jedynego w dziejach sił zbrojnych Polski związku taktycznego piechoty morskiej.
Recenzentem poprzednich pięciu numerów Kartuskich Zeszytów Muzealnych był dr Tomasz Rembalski, jednak tym razem rolę tę przejęła dr Elżbieta Bugajna. A to dlatego, że sam dr Rembalski pokusił się o własny tekst - nie lada gratkę dla zafascynowanych rodami szlacheckimi. To wykazy dóbr szlacheckich dla okręgu kartuskiego z lat 1833-34.
- Myślę, że to też będzie znakomita praca dla studentów. Dla tych, którzy zagłębiają historię tej ziemi, a przede wszystkim też szukają źródeł dotyczących swoich przodków - podkreślała Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach.
Barbara Kąkol z kolei dodała od siebie wspomnienie o Nowym Tuchomiu, w którym dyrektor się wychowała. W „Zeszytach...” znajdziemy też jeszcze m.in. artykuł autorstwa Dariusza Dolatowskiego, poświęcony pamięci Zuzanny Dolatowskiej w 60. rocznicę jej śmierci, oraz biografię Edmunda Kowalkowskiego (1839-1880), nauczyciela w Mirachowie i Goręczynie, opracowaną przez Krzysztofa Kowalkowskiego. Całość spinają sprawozdania z działalności Muzeum w ubiegłym roku, a także Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Kaszubskiego. Jest to swoiste podsumowanie roku 2021.
- Nie był to najgorszy rok dla Muzeum. Udało nam się zrealizować kilka wydawnictw (...). Z inwestycji zdołaliśmy wymienić nawierzchnię chodnikową - wymieniała dyrektor. - Zachęcam Państwa po prostu do tego, żeby czytać. Być może zainteresują Państwa poszczególne historie, nie musi to być każdy artykuł, natomiast na pewno każdy z Państwa coś znajdzie dla siebie. A dlatego, że to jest o tych ludziach „stąd”.
Po wystąpieniach obecni na spotkaniu mieli też szansę porozmawiać trochę z autorami publikacji.
Rusza 61. Festiwal w Opolu. Znamy szczegóły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?