Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opowiedzą o tym, co stało się z lęborskimi Niemcami po 1945 roku

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Genealogia rodzin mających pochodzenie w Lęborku i okolicach będzie tematem spotkania w Galerii na Wyspie w Lęborku, przy ul. Waryńskiego 6. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 17 marca. Początek o 12.
Genealogia rodzin mających pochodzenie w Lęborku i okolicach będzie tematem spotkania w Galerii na Wyspie w Lęborku, przy ul. Waryńskiego 6. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 17 marca. Początek o 12. Marcin Kapela
Co się stało z lęborskimi Niemcami po 1945 roku, gdzie zamieszkali i jakie ich były losy? Tego będzie można dowiedzieć się podczas zaplanowanego na niedzielę 17 marca spotkania w Lęborku, poświęconego genealogii rodzin mających pochodzenie w Lęborku i okolicach. Wojciech Pasko - Porys, właściciel Galerii na Wyspie w Lęborku, zaprosił na spotkanie trzech gości specjalnych.

Spotkanie o tym, co stało się z lęborskimi Niemcami po wojnie

Genealogia rodzin mających pochodzenie w Lęborku i okolicach będzie tematem spotkania w Galerii na Wyspie w Lęborku, przy ul. Waryńskiego 6. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę 17 marca. Początek o 12.

Gościem spotkanie będzie genealog 53-letni Matthias Beulke, prowadzący na platformie społecznościowej Facebook profile „Der Kreis Lauenburg in Pommern” i "Genealogie Beulke". Od 20 lat zajmuje się genealogią Pomorza, odpowiadając na pytania zainteresowanych z Niemiec, USA i Polski.

Wilhelm Beulke, dziadek Matthiasa, był od 1938 r. żołnierzem zawodowym, podoficerem 7 Dywizji Pancernej. Brał udział w walkach pod Gdańskiem i przedostał się na Hel. Resztki jego dywizji zostały ewakuowane morzem 16 i 17 kwietnia 1945. W tym samym czasie 16 kwietnia zatopiono „Goyę”, kolejny statek po "Gustloffie" i "Steuben". Zeszli na ląd w Świnoujściu, a stamtąd udali się pieszo do rejonu Ludwigslust. Po wyruszeniu w kierunku Szlezwik - Holsztyn zostali internowani przez Brytyjczyków. Dziadka wywieziono do obozu dla internowanych „Korpsgrupe von Stockhausen”, skąd został zwolniony 3 lipca 1945 roku w Eutin. Został skierowany do Braunschweig, gdzie zgłosił się do sprzątania gruzów i gdzie osiadł z rodziną na stałe. Tam mieszka także obecnie Matthias.

Benedykt Reszke o ewakuacji Niemców przez Bałtyk

Drugi temat spotkania związany będzie z operacją "Hannibal", ewakuacją Niemców przez Bałtyk w 1945 r. Gościem będzie Benedykt Reszke, przewodniczący mniejszości niemieckiej w Gdyni. Od 28 lat organizuje w Kościele Ludzi Morza w Gdyni Mszę św., poświęcona ofiarom ewakuacji morzem w 1945 r. W tym roku będzie to 13 kwietnia. Zabierze też głos na temat mordu na plebanii kościoła świętego Jakuba w marcu 1945 r. przez Sowietów.

Trzecim gościem wydarzenia będzie Irena Hirsch, przewodnicząca mniejszości niemieckiej w Lęborku. Co roku, 30 stycznia przedstawiciele mniejszości składają kwiaty pod krzyżem w Łebie, poświęconym ofiarom morza, także tym z 1945 r. Niedawno wróciła z Niemiec, gdzie uczestniczyła w zjeździe byłych Pomorzan. Taka znaną w Lęborku postacią był zmarły w 2017 r. w wieku 87 lat Claus - Dietrich Schmidt, przyjaciel Lęborka, inicjator wielu kontaktów i partnerstw polsko-niemieckich, autor dziesięciu książek o Lęborku i przedwojennym Lauenburgu in Pommern m.in. pionierskiej biografii Paula Nipkowa - prekursora telewizji.

Chęć udziału w spotkaniu można zgłosić do organizatora Wojciecha Pasko - Porysa pod nr tel. 602 593 125. Można też w taki sposób zadać pytania.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Opowiedzą o tym, co stało się z lęborskimi Niemcami po 1945 roku - Lębork Nasze Miasto

Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto