MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Piosenka jest dobra na wszystko. "Sama na planecie" Natalii Szroeder zbliża nas do nowego albumu. Muzyka, którą zabrać można w każde miejsce

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Muzyka, którą można zabrać w każde miejsce. Tak w skrócie można by było podsumować najnowszy utwór Natalii Szroeder "Sama na planecie". Znowu króluje muzyka, ponownie znacznie mają słowa, a obraz tylko dopełnia wyjątkową dojrzałość płynącą z drugiego już singla zapowiadającego nowy album pochodzącej z Kaszub artystki.

Natalia Szroeder przyzwyczaiła w ostatnim czasie miłośników swojej muzyki, że warto jej zaufać w tym, w jakim kierunku artystka chce zmierzać. Tym razem również nie ma powodu do zawodu. "Sama na planecie" to muzyka, którą zabrać można w każde miejsce.

Wsłuchując się w najnowszy utwór Natalii Szroeder można odnieść wrażenie, że to muzyka dobra na każdy czas i na każdą porę roku. Dla każdego, na każdy stan. Dojrzałość i wrażliwość płynąca ze słów i muzyki, kolejny raz zaskakuje, ale i przyzwyczaja, że to, co dobre w muzyce, związane jest z twórczością Natalii.

Zgrabnie dopasowane brzmienie perkusji z wyrazistym werblem, elementy elektroniki i mocny wokal artystki. Wystarczy wybrać sobie dowolną scenerię, wsiąść w samochód i wyruszyć we własną podróż, która pozwoli odkryć coś innego, nowego, lepszego.

Wiosenny brzask, letni chłodni wieczór, jesienny deszcz o zmroku, czy padający śnieg. W każdej scenerii w tej muzyce można odnaleźć coś dla siebie.

Z tego, jak finalnie wyszedł ten utwór, zadowolona jest sama Natalia, która dała temu wyraz w mediach społecznościowych.

- Ohh, tak bym chciała, żebyście mogli teraz wejść w moją głowę i zanurzyć się we wspomnieniach, dotyczących tej piosenki. Wspaniały to był czas, nie zapomnę go nigdy. Na maksa cieszę się, że właśnie taki jest końcowy kształt. I muzycznie, i wizualnie. To kolejny rozdział opowieści, do której was zapraszam. Z dumą świętuję premierę - pisze Natalia Szroeder.

Muzyki warto słuchać, a słowa zrozumieć. "Sama na planecie" odsłania kolejny intymny element duszy artystki

Jak mawiał Jerzy Waldorff "z muzyką powinno być właśnie tak jak z życiem. I dobrze, i źle, i poważnie, i śmiesznie". Podobnie o swoim utworze wypowiada się sama artystka.

- Mam nadzieję, że nikt z was nie czuje się sam na planecie. Jeśli tak, to pocieszę was - byłam tam, byłam w tym miejscu. Po drugiej stronie widnokręgu zawsze czeka życie. Zawsze! Enjoy, ta noc może mieć na was inny plan - dodaje Natalia Szroeder.

A zatem "skoro orkiestra dalej gra", a "życie bez muzyki jest błędem", to za słowami kończącymi utwór "nie przestawajcie grać".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto