Spotkanie pełne uśmiechów. Uczniowie PZKS w Wejherowie poznali swoich „wirtualnych dziadków” z Domu Seniora „Nad Stawem” w Janowie

Ich pierwszy kontakt był wirtualny. Zaczęło się bowiem od małego i zarazem pięknego gestu. Seniorzy otrzymali od dzieci imienne kartki z życzeniami z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka.

W styczniu 2023 roku grupa nauczycielek szkoły podstawowej wraz ze swoimi uczniami z Powiatowego Zespołu Kształcenia Specjalnego w Wejherowie wzięła udział w projekcie, który miał jeden cel - sprawić wiele radości pensjonariuszom Domu Seniora "Nad Stawem" w Janowie. To był piękny gest. I choć nadawców i odbiorców dzieli 100 km, to ten gest wywołał na twarzach seniorów wiele uśmiechów. W niejednych oczach zakręciły się łzy wzruszenia. Bo niektórzy z nich są już sami. Nie mają rodziny, wnuków. Ten pozornie niewielki gest dał moc ciepła.

Wymiana dobra

To nie była jednorazowa akcja. Dwa lata temu, nikt się nie spodziewał, że znajomość będzie pięknie rozkwitać i przyniesie wiele dobrego każdej ze stron. W czasie pandemii seniorzy z dziećmi wymieniali się filmikami, opowiadali, co u nich słychać. Kontakt coraz bardziej się zawiązywał. W końcu nadszedł długo wyczekiwany dzień. Bowiem dzieci miały okazję poznać seniorów! Choć podroż z Wejherowa do Janowa, pod Starogardem Gdańskim trwała dwie godziny, to niemożliwe nie istnieje! Z dziećmi przyjechały nauczycielki – Rita Leszczyńska i Wioletta Machol.

Gościnne progi domu seniora od samego rana tętniły życiem. Było słychać gwar, rozmowy, śmiech i śpiew!

- Na początku trochę się stresowałem – opowiada Adam, uczeń Powiatowego Zespołu Kształcenia Specjalnego w Wejherowie. - Zmieniło się to natychmiast, gdy weszliśmy do domu. Ci ludzie byli bardzo uśmiechnięci, czekali na nas. Czuję się tu bardzo dobrze. Bardzo lubię śpiewać, a tu jest muzyka, mikrofon i niezwykła publiczność!

Na twarzach seniorów malowało się dużo uśmiechów. Mieli czas na rozmowy z uczniami, wspominali swoje młodzieńcze lata. Z wypiekami na twarzach pracowali też nad aniołami z gliny. Wspólne warsztaty połączyły pokolenia! Był też czas na wspólne biesiadowanie, śpiew, rozmowy przy kawie i słodkim poczęstunku.

- Bardzo się cieszę, że dzieci przyjechały do nas, bo dają nam wiele radości – mówi pani Wanda, mieszkanka Domu Seniora „Nad Stawem”. - Jest mi bardzo miło, że te dzieci o nas pamiętają.

- To dla nas wielkie wydarzenie – podkreśla Ramona Kurdziel, menadżer Domu Seniora „Nad Stawem” . - Poznaliśmy się przed pandemią, gdy powstała inicjatywa – kartki dla seniora. Dzieci zawsze o nas pamiętały, nasi seniorzy także. Przesyłaliśmy sobie różne upominki Te gesty były naprawdę wyjątkowe i dawały poczucie ważności. Niektórzy nasi mieszkańcy nie mają rodziny. Dlatego ten gest był wyjątkowo ważny. Dawało to dużo radości i poczucie, że jest się dla kogoś ważnym. Cieszymy się, że ten wirtualny kontakt zamienił się na ten realny.

Kilometry nie okazały się barierą

Pomysł, który narodził się w społeczności szkolnej okazał się strzałem w dziesiątkę. Znajomość dzieci i seniorów zaczęła się od wysłania imiennych kartek z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka. Udział w tej inicjatywie wzięli uczniowie z kilku klas, którzy uczęszczają do Powiatowego Zespołu Kształcenia Specjalnego w Wejherowie.

- Dzieci bardzo się zaangażowały w ten projekt, były bardzo zadowolone, że mogą coś stworzyć. Niektóre z nich nie mają już swoich babć i dziadków. Dlatego możliwość dania czegoś od siebie, była dla nich dużym i ciepłym przeżyciem – wspomina Rita Leszczyńska, nauczycielka w Powiatowym Zespole Kształcenia Specjalnego w Wejherowie. - W odpowiedzi od mieszkańców domu seniora, otrzymaliśmy filmiki, w których seniorzy z ogromnym wzruszeniem, czytają skierowane do nich życzenia na kartkach. To był dla nas bodziec do dalszego działania. Kolejne upominki wysłaliśmy z okazji Świąt Wielkanocnych. Seniorzy pamiętali także o dzieciach. Na koniec roku przyszła do szkoła ogromna paczka z prezentami oraz listem. Seniorzy wyrazili wówczas chęć przeniesienia wirtualnej znajomości na realny grunt. W końcu to się udało. To bardzo wyjątkowa inicjatywa. Placówka jest bardzo otwarta na tego typu inicjatywy. Dla dzieci jest to wielka radość i wyróżnienie, że mogą poznać osoby, do których wysyłały kartki z życzeniami.

Od czasu wysłania pierwszych kartek z okazji święta babć i dziadków, społeczność szkolna utrzymuje kontakt z domem seniora. Ośrodek w Wejherowie jest największą placówką tego typu w Polsce. Uczęszczają do niej dzieci z różnymi niepełnosprawnościami.

- Naszymi działaniami chcemy także przełamać blokadę do niepełnosprawnych dzieci, a dzięki spotkaniom z seniorami przełamujemy barierę wieku - podkreśla nauczycielka. - Mamy nadzieję, że nasz kontakt będzie trwał, jak najdłużej. Dzieci zachwyciły się tym miejscem. Rozmawiały z mieszkańcami. Mówiły, że bardzo podoba im się dom i przyroda, która go otacza.

Choć najważniejsze było spotkanie z drugim człowiekiem, spędzony czas razem, to nie zabrakło miłych upominków. To gest, w którym pokazuje się, że myślimy o drugiej osobie. Młodzież rozdała wszystkim pracownikom i podopiecznym domu seniora upominki wcześniej przygotowane w szkole przez grupę uczniów z różnych klas. Dzieci otrzymały niesamowite prezenty od gospodarzy. Uśmiechom nie było końca. Bo właśnie tak mnoży się dobro, gdy zaczyna się nim dzielić!