- Straż Miejska otrzymała zgłoszenie, że w lesie za szpitalem specjalistycznym w Wejherowie stoi zakleszczony pomiędzy drzewami jeleń – mówi Zenon Hinca, komendant wejherowskiej Straży Miejskiej. - Wysłany na miejsce zdarzenia patrol stwierdził, że we wnyki zaplątał się byk daniela. Kłusownik na tzw. przesmyku, czyli ulubionym miejscu przemieszczania się zwierząt, założył linkę holownicza, w którą wpadło zwierzę i zaplątało się porożem. Daniel nie był w stanie uwolnić się z tej pułapki - dodaje.
Strażnicy na miejsce wezwali strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie, którzy również mieli problemy z uwolnieniem daniela.
- Zwierzę było pobudzone i agresywne wobec osób podchodzących do niego. Kopał i nie chciał nikogo do siebie dopuścić Na miejsce wezwano również przedstawicieli firmy, z którą miasto ma zawartą umowę, między innymi na pomoc dzikim i rannym zwierzętom. Przy wspólnym działaniu daniela udało się uwolnić z wnyków – podsumowuje komendant Zenon Hinca.
Dodajmy, że zgodnie z art. 53 pkt 5 ustawy Prawo Łowieckie, wejście w posiadanie zwierzyny za pomocą wnyków stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?