- Ta pomoc samorządowa stała się już tradycją. Dzięki temu krok po kroku udaje nam się remontować kolejne oddziały szpitalne. A każdy z nich po modernizacji jest przyjaźniejszy dla pacjentów i łatwiej się pracuje personelowi - mówi dr Andrzej Zieleniewski, wiceprezes Szpitali Pomorskich Sp. z.o.o.
W poniedziałek (15 kwietnia) szpital z lokalnymi samorządami podpisał umowy na łączną kwotę 340 tys. zł. Środki przekazały: miasto Wejherowo (100 tys. zł), powiat wejherowski (50 tys. zł), gmina Wejherowo (50 tys. zł), gmina Szemud (50 tys. zł), gmina Gniewino (50 tys. zł), miasto Reda (40 tys. zł).
- Gdy powstawał ten szpital wszyscy byliśmy emocjonalnie zaangażowanie w jego budowę. To była bardzo potrzebna inwestycja. Dzięki pracy całej kadry, świetnych lekarzy, specjalistów i pielęgniarek szpital działa na wysokim poziomie - mówi Gabriela Lisius, starosta wejherowski.
Poprzedni remont na oddziale urologii miał miejsce w 2006 roku. Jak dodaje ordynator wymaga on już kapitalnej modernizacji.
- Żeby ten oddział wyglądał, tak jakbym chciał, to potrzeba około 2 mln zł. Będziemy starali się oddział remontować etapami - mówi dr n.med. Marek Lubocki, ordynator oddziału. - Najpierw musimy wziąć pod uwagę remont sali endoskopowej i łazienek. To ważne, aby poprawić komfort pobytu pacjenta.
A tych rocznie przez oddział "przewija" się blisko 2,5 tys.
- Pobyt na oddziale, który liczy 20 łóżek jest krótki, bo średnio są to dwie doby - wyjaśnia Lubocki. - Wykonujemy tutaj wszystkie operacje urologiczne, łącznie z radykalnymi operacjami onkologicznymi, m.in. wycięcia pęcherza moczowego, czy wycięciem nerki nowotworowej. Jesteśmy mocno nastawieni na operacje laparoskopowe.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?