MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz przegrał ze Świtem Szczecin. Zobaczcie zdjęcia z boiska i trybun

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Zawisza Bydgoszcz podejmował Świt Szczecin. Kibice oglądali tylko jednego gola
Zawisza Bydgoszcz podejmował Świt Szczecin. Kibice oglądali tylko jednego gola Arkadiusz Wojtasiewicz
W 15. kolejce III ligi piłki nożnej w Bydgoszczy doszło do meczu na szczycie. Piąty Zawisza podejmował lidera ze Szczecina. Świt do tej pory nie przegrał meczu w rozgrywkach. Niebiesko-czarni tracili do rywala aż 11 punktów. Chcieli zacząć pogoń za rywalem i zmniejszyć różnicę.

Zawisza Bydgoszcz - Świt Szczecin 0:1 (0:0)
Bramka: Jędrzej Kujawa (81).
Zawisza: Oczkowski - Nowak (84. Jaskuła), Maciejewski, Paliwoda, Sławek - Sochań (62. Sacharuk), Kona, Sobieralski (62. Dahms) - Koziara, Okuniewicz (71. Rugowski), Sanocki (84. Chachuła).

To był mecz ostatniej szansy dla bydgoszczan, by włączyć się do walki o awans. Potrzebne było do tego zwycięstwo.

Niebiesko-czarni zaczęli nieźle. Prowadzili grę na połowie rywala, mieli kilka stałych fragmentów, ale nie potrafili zagrozić dobrze zorganizowanej obronie rywali.

W 23. minucie doszło do kontrowersji. Po rzucie rożnym w polu karnym padł Piotr Okuniewicz. Zawiszanie zaczęli domagać się od sędziego rzutu karnego. Arbiter pozostał głuchy na ich protesty i ukarał Macieja Konę oraz Okuniewicza żółtymi kartkami.

- Piotr zapewniał mnie, że został kopnięty w nogę i nie symulował - stwierdził po meczu Piotr Kołc, trener Zawiszy. - To mógł być przełomowy moment meczu. W pierwszej połowie mieliśmy optyczną przewagę, w drugiej to rywale mieli więcej z gry - dodał szkoleniowiec niebiesko-czarnych.

Jedyny gol padł w 81. minucie kiedy Jędrzej Kujawa wykorzystał podanie Gracjana Goździka i posłał piłkę właściwie do pustej bramki. Warto dodać, że tą akcję przeprowadzili dwaj byli piłkarze Unii Janikowo. Zresztą w ekipie Świtu jest ich jeszcze kilku. Dodajmy, że Kujawa trafił piłką w słupek, a Michał Oczkowski wybronił dwie sytuacje sam na sam z Szymonem Kapeluszem.

Zobaczcie także

Tym samym sytuacja Zawiszy jest bardzo trudna. Strata 14 punktów do Świtu, mimo że trwa jeszcze runda jesienna, wydaje się niemożliwa do odrobienia.

od 7 lat
Wideo

Dzisiaj Iga Świątek kończy 23 lata!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto