Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"1 z 10" zniknie z anteny? TVP komentuje. W programie występowali m.in. mieszkańcy Wejherowa

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
Teleturniej "Jeden z dziesięciu" zniknie z anteny TVP? W ostatnim odcinku 124. edycji prezenter Tadeusz Sznuk w nietypowy sposób pożegnał się z widzami. TVP komentuje i mówi o przyszłości teleturnieju, w którym występowali m.in. mieszkańcy Wejherowa.

Obawy o przyszłość "Jeden z dziesięciu" pojawiły się za sprawą doniesień medialnych dotyczących rzekomego zakończenia produkcji teleturnieju. W ostatnim odcinku 124. edycji prezenter Tadeusz Sznuk w nietypowy sposób pożegnał się z widzami.

- Gratulujemy zwycięzcy. Widzom dziękujemy za obecność. I to koniec - powiedział prezenter.

Tele Magazyn na swoim portalu poinformował, że "te słowa mocno zaniepokoiły widzów programu. Pokryło się to z doniesieniami medialnymi na temat rzekomego zakończenia produkcji formatu. Onet nieoficjalnie ustalił, że odwołano kwietniowe nagrania z przyczyn niezależnych od produkcji."

Oświadczenie w tej sprawie wydała Telewizja Polska, na której antenie emitowany jest teleturniej. TP informuje, że "nie planuje rezygnować z emisji teleturnieju „Jeden z dziesięciu" na antenie TVP1."

- W zależności od sezonu, TVP od wielu lat emitowała zarówno odcinki premierowe, jak również najbardziej atrakcyjne serie powtórkowe. W oparciu o już nabyte prawa będzie on nadal obecny w aktualnej i w kolejnych ramówkach TVP1 - czytamy w oświadczeniu. - W celu uruchomienia produkcji kolejnych serii audycji, TVP prowadzi aktualnie negocjacje z producentem teleturnieju dotyczące warunków kontynuacji współpracy. Oczekiwania producenta wykraczają poza standardy TVP i nie mogą być spełnione. To kolejny przypadek, kiedy producent zewnętrzny wykorzystuje wcześniej praktykowany nierównoprawny model współpracy, w którym TVP oddawała producentowi cyklicznych audycji rozrywkowych prawa do formatu i scenariusza, samemu pełniąc rolę bankomatu i słupa ogłoszeniowego. Taki model współpracy i produkcji dawał uprzywilejowaną pozycję producentowi i możliwość eskalowania przez niego coraz korzystniejszych warunków produkcji audycji, które to audycje wypromowała na swoich antenach TVP. Od kilku lat polityka Telewizji Polskiej przewiduje budowanie własnej podmiotowości jako producenta i w związku z tym jej celem jest rozwijanie głównie tych produkcji, do których posiada prawa. Telewizja Polska dokonała już w ostatnich latach zmiany modelu produkcji kilku znanych i lubianych audycji, np.: „Va banque", „Jaka to melodia?”, „Koło fortuny" oraz rozwija lub wprowadza nowe, do których posiada prawa np.: „Szansa na sukces”, ,,Dance Dance Dance", „To był rok!”, „Sanatorium miłości”. W przypadku formatów, do których prawo posiada producent zewnętrzny, np. „Jeden z dziesięciu”, produkcje takie są i mogą być kontynuowane przez TVP jedynie wówczas, kiedy producent akceptuje w pełni partnerskie zasady współpracy i nie eskaluje oczekiwań ponad obecnie obowiązujące w TVP standardy. Telewizja Polska nie będzie zawierać niekorzystnych umów. Te czasy skończyły się bezpowrotnie kilka lat temu. Telewizja liczy na korzystne dla stron zakończenie negocjacji w sprawie teleturnieju „Jeden z dziesięciu”, czego z pewnością oczekują również Widzowie - czytamy.

Z pytaniami Tadeusza Sznuka mierzyli się m.in. mieszkańcy Wejherowa

Swoich sił w teleturnieju próbowali dotychczas m.in. mieszkańcy Wejherowa. Na naszym portalu informowaliśmy o uczestnictwie dwóch panów Krzysztofa Bodke oraz Michała Millka. Pierwszy z nich dotarł do finału odcinka, a drugi wygrał odcinek.

Więcej o uczestnikach z Wejherowa:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto