10 stycznia około godziny 22:55 na ulicy Rejtana w Wejherowie funkcjonariusze wejherowskiej Straży Miejskiej zatrzymali bezpośrednim pościgu 20-letniego mieszkańca Wejherowa, podejrzanego o zdewastowanie wiaty autobusowej MZK przy ulicy I Brygady Pancernej WP w Wejherowie.
- Szalejącego w wiacie wandala na ekranie z ulicznego monitoringu zauważył dyżurny Straży Miejskiej, który wysłał natychmiast w to miejsce zmotoryzowany patrol. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna ruszył do ucieczki. Okazało się , że nie uciekał bez powodu. Na miejscu ustalono, że uszkodzone zostały dwie dolne szyby o wymiarach 1x1,5 m, szyba górna o wymiarach 1x1,5 m i boczna o wymiarach 1,20 x 2,0m. Ponadto sprawca uszkodził plastikowe krzesło - mówi Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
Po zatrzymaniu mężczyzna przyznał się do zdewastowania wiaty.
- Swojego postępowania jednak nie potrafił niczym wytłumaczyć. Należy też dodać, ze w czasie dewastacji wiaty działaniu wandala przyglądało się dwóch innych mężczyzn. Tych, gdy przyjechał patrol na miejscu już nie było - dodaje Hinca.
Obecnie postępowanie w przedmiotowej sprawie prowadzi policja. MZK ustala poniesione straty. Ich wartość może przekroczyć 400 złotych i wówczas sprawca odpowiadać będzie za czyn określony w art. 288 §1 kodeksu karnego, zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?