Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aerobik mózgu

Iwona Rogacka
Podobno wykorzystujemy zaledwie dziesięć procent możliwości naszego mózgu. Duża jego część pozostaje w uśpieniu. Jak ją obudzić? Od lat głowią się nad tym neurolodzy, psycholodzy, a nawet filozofowie.

Podobno wykorzystujemy zaledwie dziesięć procent możliwości
naszego mózgu. Duża jego część pozostaje w uśpieniu. Jak ją obudzić? Od lat głowią się nad tym neurolodzy, psycholodzy, a nawet filozofowie. W ostatnich latach pojawiła się nowa metoda, tzw. biofeedback, która także w Polsce zaczyna odnosić sukcesy. Specjaliści przepowiadają jej wielką przyszłość.
Angielskie słowo biofeedback tłumaczy się jako biologiczne sprzężenie zwrotne. Ten termin obejmuje różnorodne techniki treningowe i terapeutyczne, pomagające poprawić zdolność koncentracji, opanować emocje i zwalczyć stres, wspomagać leczenie chorób o podłożu psychosomatycznym.
Treningi, jak zapewnia Urszula Goyke, która trening mózgu prowadzi w specjalistycznych gabinetach w Wejherowie i Sopocie, prowadzone są w porozumieniu z lekarzami - neurologiem, psychologiem lub psychiatrą. Zależy to od schorzenia, z którymi zgłaszają się pacjenci.
- Trening polega na optymalizacji czynności mózgu - mówi Urszula Goyke, prowadząca terapię. - Pacjent uczestniczy w rodzaju gry wideo, w której nie ma do dyspozycji ani klawiatury komputera, ani joysticka, tylko swoje własne myśli.
Jak wygląda trening
Jak mieliśmy okazję się przekonać, trening wymaga wielkiego skupienia i skoncentrowania. Kiedy siada się w fotelu, a terapeuta mocuje do głowy elektrody, czuje się strach, jak zwykle przed uczuciem nieznanym, jednak ćwiczenie, a raczej gra, jak woli nazywać to pani Urszula, nie boli i nie ma skutków ubocznych, np. w postaci bólu głowy. Przeciwnie, zmusza umysł do wysiłku.
- Elektrody, umieszczane na głowie pacjenta, mierzą aktywność poszczególnych części mózgu - wyjaśnia Urszula Goyke. - W pierwszym zadaniu, ćwiczącym poziom koncentracji, na monitorze pojawia się krajobraz z płynącą środkiem niewielką rzeką. Zadaniem pacjenta jest poszerzenie rzeki wyłącznie mocą umysłu. Po uspokojeniu emocji i skoncentrowaniu się na zadaniu, rzeka rzeczywiście zaczyna się poszerzać. W innym zadaniu widać na monitorze kulę. Jeżeli mózg pracuje zgodnie z wytycznymi danego treningu, osoba jest ?nagradzana?, tzn. kula zaczyna się powiększać.
- Dzięki takim prostym zabawom można nie tylko poprawić zdolność koncentracji i obniżyć poziom stresu, ale także pomóc osobom cierpiącym na różne schorzenia o podłożu psychicznym - mówi Urszula Goyke. - Lista schorzeń jest rzeczywiście bardzo długa. Z treningu z użyciem EEG Biofeedback korzystają zestresowani biznesmeni, dziennikarze, uczniowie i studenci, którzy chcą poprawić koncentracje uwagi, szybkość uczenia się, zapamiętywania. Terapia pomaga cierpiącym na depresje i stany lękowe, zaburzeniach snu, bulimie, anoreksje, przy padaczkach i tikach.
Na czym to polega
Metoda ta polega na współdziałaniu pacjenta z komputerem, czego efekty widać niezwłocznie na ekranie monitora. Ćwiczenia uprawiane regularnie, podczas których obserwujemy prace własnego mózgu, pozwalają w ciągu kilku tygodni uruchomić jego niewykorzystane obszary, usprawnić działanie w sytuacji stresowej, poprawić zdolność nauki. W przypadku osoby zdrowej składa się co najmniej z dziesięciu - dwa razy w tygodniu 45-minutowych sesji.
- Czasami przychodzą do mnie zestresowani ludzie sukcesu, którzy chcą poprawić swoją koncentrację - mówi terapeuta. - Okazuje się jednak, że czasami ich problemem jest to, że nie potrafią czerpać radości z tego, co robią. Dzięki treningowi mogą się tego nauczyć. Każdy pacjent traktowany jest indywidualnie - mamy przecież inne mózgi, inne cele i możliwości. To rodzaj aerobiku mózgu - czyli coś, co powoduje wykształcenie czy raczej zmuszenie mózgu do pracy. Tak jak sportowiec musi trenować, aby biegał szybciej, tak my możemy trenować nasz umysł.
Gabinet terapii
Urszula Goyke zajęła się treningami mózgu zupełnie przypadkowo. Pracowała jako technik radiologii w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie. Po ukończeniu studiów na Wydziale Prawa i Administracji, pracowała w zawodzie, była m.in. prezesem zarządu, dyrektorem administracyjnym. Kiedy była na wycieczce szkolnej z synem - dyslektykiem i dysgrafem, poznała koleżankę, która z chorym na padaczkę synem jeździła na trening mózgu do Wrocławia.
- Dostałam od niej telefon dr Michaeli Pakszys z Instytutu EEG Biofeedback w Warszawie, która wprowadziła metodę do Polski sześć lat temu - mówi pani Urszula. - Skontaktowałam się z nią, dostałam zaproszenie na organizowane szkolenie z zakresu tej terapii, poznałam mnóstwo ciekawych ludzi. I tak to się zaczęło. Muszę przyznać, że wszystkie ćwiczenia przeprowadzam najpierw na sobie.
Trening, poprawiający pracę naszego mózgu nie boli, zmusza do koncentracji i wysiłku. Jego wyniki wbrew pozorom są ?mierzalne?. Sama miałam okazję się o tym przekonać...
Tekst i zdjęcia Iwona Rogacka
(trening elektrody)
Takie elektrody umieszczane na głowie pacjenta. Mierzą one aktywność poszczególnych części mózgu - wyjaśnia Urszula Goyke.

(trening rzeka)
W zadaniu ćwiczącym poziom koncentracji, na monitorze pojawia się krajobraz z płynącą środkiem niewielką rzeką. Zadaniem pacjenta jest poszerzenie rzeki, wyłącznie mocą umysłu.

Gdzie gabinety
? Przychodnia Przyszpitalna przy Szpitalu Specjalistycznym w
Wejherowie, pokój 1014 , czynny w soboty i niedziele, tel. kontaktowy: 672-14-41 (po godz. 19) lub 606-455-820
? Sopot, ul. Królowej Jadwigi 3

Zaczęli kosmonauci
Już prawie 30 lat temu w amerykańskim ośrodku szkolenia astronautów NASA opracowano metodę stymulacji mózgu, która zwiększa jego wydolność. Z czasem odkryto, że może ona również modyfikować zachowanie człowieka, a nawet wpływać na reakcje zachodzące w jego organizmie. Badania udowodniły, że za pomocą specjalnej aparatury i przy odpowiednim treningu człowiek może usprawnić swój mózg, wyrobić pewne cechy, uaktywnić procesy myślowe.
Początkowo metodę wykorzystywano medycynie w leczeniu wielu schorzeń, zwłaszcza psychiatrycznych. Coraz częściej korzystają z niej także politycy i sportowcy, którym niezbędna jest wzmożona koncentracja, skupienie, piloci, którzy muszą umieć radzić sobie ze stresem oraz artyści, którym potrzebna jest otwartość i pewna doza samokrytyki, ale też pewności siebie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto