Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bieszkowice: Burza w sołectwie. Mieszkańcy walczą o przekazanie na rzecz gminy budynku po szkole

Joanna Kielas/(Patsz)
Joanna Kielas
W Bieszkowicach, do tej pory spokojnym i średniej wielkości sołectwie niedaleko Wejherowa wybuchła burza: mieszkańcy walczą o przekazanie na rzecz gminy budynku po dawnej szkole, gdzie do tej pory odbywały się wiejskie imprezy i spotkania. Stara szkoła, wraz z 2,5 hektarową działką może niebawem przejść na własność wojska, a później w prywatne ręce.

- Jesteśmy z tym budynkiem związani, tutaj starsi mieszkańcy chodzili do szkoły, a my wszyscy w czynie społecznym robiliśmy boisko dla dzieci i młodzieży, za sołeckie pieniądze malowaliśmy bramki - mówi Marek Nadolski, członek Rady Sołeckiej Bieszkowic.

- Nawet jak z budynku zabrano krzesła i stoły, to się tym nie przejmowaliśmy: na spotkania czy Gwiazdkę każdy przychodził z własnym siedzeniem i drewnem do kominka, by ogrzać budynek. Obiekt, czy to w zarządzie kuratorium, czy potem ośrodka Zatoka, był udostępniany dla wsi.

- A teraz skończyło się nam wspólnotowe życie we wsi - dodaje Roman Konkol, inny radny sołecki. - Tutaj nie ma ani szkoły, ani świetlicy wiejskiej, nawet remizy strażackiej brak. Gmina nie ma żadnej działki, więc gdyby chciała nam coś pobudować, to nie ma gdzie. Dlatego tej starej szkoły uczepiliśmy się jak ostatniej deski ratunku. A wieś cały czas się rozwija, budowane są domy, mamy 500 mieszkańców.

Jak mówią mieszkańcy, obecnie budynek stoi zamknięty i nie mają do niego wstępu. Aby wnętrze pokazać naszemu reporterowi, potrzebna była zgoda starosty wejherowskiego, który obiektem zawiaduje jako reprezentant Skarbu Państwa.

Musimy dbać o obiekt

- O obiekt musimy dać, nie może zostać zdewastowany, bo będzie stanowił przedmiot zamiany na budynek po dawnym WKU w Wejherowie - tłumaczy starosta Józef Reszke. - O byłą komendę uzupełnień staram się już od lutego zeszłego roku, ale wojsko zapowiedziało, że nie odda go za nic, że najlepiej, byśmy dali im inne działki Skarbu Państwa pod zamianę. Tylko że takich nieruchomości państwowych jest u nas jak na lekarstwo. Są albo działki prywatne, albo gminne. I wtedy otrzymaliśmy działkę w Bieszkowicach po byłej Zatoce, należącą do Skarbu Państwa. Muszę ją oddać wojsku za WKU, nie mam niczego innego w zamian.

Sprawa nieprzesądzona

Jak dowiedzieliśmy się w Agencji Mienia Wojskowego, sprawa przejęcia działki w Bieszkowicach przez wojsko nie jest jeszcze przesądzona.

- W tej chwili trwają jeszcze rozmowy między AMW, a starostą wejherowskim dotyczące możliwości zamiany budynku po WKU na inne, ekwiwalentne wartościowo, nieruchomości Skarbu Państwa znajdujące się w zasobie starosty - wyjaśnia Małgorzata Golińska, rzecznik AMW. - Nie zostało jeszcze przesądzone, że przedmiotem zamiany będą działki w Bieszkowicach. Jeśli (hipotetycznie) działki w Bieszkowicach trafią do zasobu AMW, istnieje e prawna możliwość sprzedaży bezprzetargowej nieruchomości na rzecz gminy Wejherowo.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto