We środę, 4 grudnia, kilkanaście minut po godz. 23 funkcjonariusze Straży Miejskiej patrolujący rejon parku Kaszubskiego usłyszeli głośne uderzenie dobiegające od strony Filharmonii Kaszubskiej. Na miejscu strażnmicy stwierdzili, że kierowca osobowego BMW, jadąc ulicą Sobieskiego, od strony jednostki wojskowej z nieustalonych przyczyn zjechał na chodnik, a następnie na teren filharmonii i uderzył w zamocowane tam betonowe klocki.
- Siła uderzenia była tak duża, że jedna betonowa bryła wyrwana została z trzpieniem i odrzucona na kilkanaście metrów. Za kierownicą pojazdu siedział młody mężczyzna, który uprawnienia do kierowania pojazdami zdobył zaledwie dwa miesiące temu - informuje Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
Przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja.
- Gdyby z filharmonii wychodzili ludzie, wyrwana z wielką siłą betonowa bryła na pewno poturbowałaby ludzi. Jest to drugie zdarzenie w obrębie wejherowskiej filharmonii i jak dotychczas obeszło się bez ofiar. Nie tak dawno na wysokości ulicy Hallera zderzyły się dwa pojazdy. Jeden przejechał przez promenadę i zatrzymał się przed budynkiem Wejherowskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych - przypomina komendant.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?