W zapowiedziach to spotkanie na pewno można było określać miano jednym z ciekawszych 5. kolejki III ligi w grupie II. Na wejherowskim Wzgórzu Wolności miały miejsce pierwsze w tym sezonie Derby Kaszub. W sobotnie, 29 sierpnia, popołudnie Gryf Wejherowo podjął GKS Przodkowo. I to z pewnością przyczyniło się też do lepszej frekwencji w porównaniu do poprzednich meczów rozgrywanych w Wejherowie.
Samo spotkanie też nie rozczarowało. Na pewno były to dwie różne połowy w wykonaniu żółto-czarnych. W pierwszej gryfici nie wystrzegali się błędów w obronie, które w konsekwencji kosztowały ich dwie stracone bramki. Pierwsza bramka padła po akcji. Zawodnik GKS Przodkowo zwodem położył dwóch defensorów wejherowian. Piłka otrzymał Robert Wesołowski, który otworzył wynik spotkania. Na 2:0 podwyższył Michał Szałek wykorzystując rzut karny.
Po zmianie stron Gryf zagrał bardziej ambitnie. I to się opłaciło. Kontaktowego gola zdobył w 51 min. Damian Lisiecki, a do wyrównania doprowadził w 63 min. Nikodem Sroka.
Piłkarze WKS-u nie mają dużo czasu na regenerację sił, bo już we środę, 2 września, czeka ich zaległy mecz z 1. kolejki z Elaną Toruń. To spotkanie odbędzie się na Wzgórzu Wolności. Pierwszy gwizdek o godz. 17.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?