Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Derby Małego Trójmiasta. Po 9 latach ponownie Gryf Wejherowo i Orkan Rumia zagrają ze sobą w meczu o stawkę

Tomasz Smuga
Tomasz Smuga
To będzie piłkarska gratka dla sympatyków footballu z Wejherowa i Rumi. W sobotę, 28 sierpnia, o godz. 17 w ramach 4. kolejki IV ligi na Wzgórzu Wolności odbędą się derby Małego Trójmiasta. Gryf Wejherowo i Orkan Rumia poprzednim razem w meczu o stawkę zmierzyli się w maju 2012 roku, gdy walczyli o awans do II ligi.

Trybuna wypełniona po brzegi przez kibiców, gorący doping i emocje na boisku. Tak w skrócie wyglądał rozegrany 26 maja 2012 roku na Wzgórzu Wolności ostatni mecz sezonu 2011/2012 pomiędzy Gryfem Wejherowo, a Orkanem Rumia. Było to starcie o awans do II ligi, z którego zwycięsko wyszli żółto-czarni i ograli rumską drużynę 4:0 po golach Przemysława Kostucha, Michała Fidziukiewicza, Grzegorza Gicewicza i Tomasza Kotwicy. Dzisiaj nie znajdziemy ich już w kadrze obecnego Gryfa. Jedyny piłkarz, który jest w składzie wejherowian i grał w tamtym spotkaniu to Maciej Szymański.

- Jesteśmy ewidentnie w momencie, w którym następuje rewolucja względem ostatnich, ciężkich lat. Szukamy ścieżki, którą będziemy podążać przez najbliższe lata, zaczyna się w końcu planowanie długoterminowe względem drużyny i klubu – opowiada o obecnej drużynie Gryfa 33-letni „Szyna”.

Po 9 latach Gryf i Orkan ponownie zagrają ze sobą w meczu o stawkę. Tym razem na IV-ligowym poziomie. Gracze z Wejherowa i Rumi zmierzą się 28 sierpnia w ramach 4. kolejki. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi na Wzgórzu Wolności o godz. 17.

- Nie trzeba szczególnie mobilizować na to spotkanie. Jesteśmy na piątym poziomie rozgrywkowym, więc to pokazuje niejako obecne miejsce obu ekip - uważa Szymański. - Nie ma co zakłamywać rzeczywistości. Gedania, Jaguar, Kaszubia, Wierzyca powinny należeć do ścisłej czołówki w tym sezonie, a jeszcze 2-3 inne zespoły z pewnością mogą dołączyć do tego grona. Myślę, że spotkanie będzie wyrównane, oba zespoły podrażnione porażkami. Jednak to my przegraliśmy spotkanie, którego czysto w teorii nie powinniśmy. Co do naszych ostatnich starć niemal sprzed dekady nie ma co wracać. Wszystko różniło się znacząco, zostaje suchy wynik – podkreśla pomocnik żółto-czarnych.

Przypomnijmy, że w poprzedniej kolejce Gryf na wyjeździe przegrał z Pogonią Lębork 2:4, chociaż to wejherowianie prowadzili 2:0. Natomiast Orkan u siebie uległ Gedanii Gdańsk 0:4. Zarówno trener WKS-u, jak i szkoleniowiec rumskiej drużyny podchodzą do derbowego spotkania bez większych emocji.

- Do tego meczu przystąpimy, jak do każdego innego. W sezonie mamy wiele spotkań derbowych, czy to z drużynami zaprzyjaźnionymi, czy z którymi kibice mniej się lubią. Na treningach przypatruję się zawodnikom i ich formie. Nie ma jeszcze pierwszej jedenastki na ten skład – mówi Grzegorz Lisewski, trener Gryfa.

- Do każdego meczu się mobilizujemy. Szczególnie po ostatniej porażce z Gedanią będziemy chcieli się odbić. Gedania była lepszym zespołem i zasłużenie wygrała.. Sądzę, że obecnie Gryf jest gorszym zespołem niż drużyna z Gdańska – twierdzi Jarosław Formella, trener rumian.

Dzień po derbach, w niedzielę, swój mecz rozegra Wikęd Luzino. Na wyjeździe zagrają z Chojniczanką II Chojnice. Wikęd ostatnio przegrał z Jaguarem Gdańsk 0:2.

W III lidze w piątej serii spotkań beniaminek z Gniewina, czyli Stolem podejmie Pogoń Nowe Skalmierzyce. Ten mecz odbędzie się w sobotę o godz. 17. Podopieczni trenera Arkadiusza Gaffki są obecnie na 7. miejscu z dorobkiem 7. punktów.

Gryf Orlex Wejherowo pokonał Orkan Rumia i awansował do II-ligi!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wejherowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto