Dom Pomocy Społecznej w Wejherowie działa w budynku starego szpitala przy parku. Placówka prosi o pomoc finansową. Konieczna jest budowa nowej windy. Obecna jest w tragicznym stanie, liczy 50 lat i wciąż się psuje. Każde jej użytkowanie to dla mieszkańców domu ogromny stres.
- Niestety jej żywotność się kończy i możemy z niej korzystać do maja 2021 roku. Wśród podopiecznych są dzieci niepełnosprawne intelektualnie i ruchowo, a także osoby starsze, przewlekle chore, najczęściej poruszające się na wózku bądź leżące. Bardzo prosimy o pomoc – czytamy apel organizatorów zbiórki.
Potrzeba jeszcze 60 tys. zł
Do końca zbiórki prowadzonej na portalu zrzutka.pl (kliknij TUTAJ) pozostały jeszcze dwa tygodnie. Z zaplanowanych 100 tys. zł udało się do tej pory zebrać 40 tys. zł.
Do włączenia się w pomoc zachęca m.in. kompozytorka i piosenkarka Weronika Korthals.
- Z naszą rodziną mieszkamy na 3. piętrze. Kiedy ktoś wchodzi do nas pierwszy raz mówi zmęczonym głosem: "3. piętro bez windy?Jak wy dajecie radę? Koszmar". My żartobliwie możemy odpowiedzieć "trenujemy łydki, uda i cokolwiek". Możemy sobie pożartować, bo jesteśmy sprawni i zdrowi. W zupełnie innej sytuacji są mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Wejherowie, których jest ponad setka. Starsi, schorowani, ale i młodsi z porażeniem mózgowym żyją w 3-piętrowym budynku bez działającej windy. Stąd mój apel do was. Wesprzyjmy zbiórkę - zachęca w mediach społecznościowych Weronika Korthals.
W pomoc zaangażowała się Fundacja Phenomen, której jednej z celów jest działanie w zakresie pomocy społecznej m.in.na terenie powiatu wejherowskiego.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?