Droga krzyżowa na Kalwarii Wejherowskiej. Kilkuset czcicieli Męki Pańskiej zgromadziło się na Kalwarii Wejherowskiej, by wziąć udział w pierwszej w tym roku drodze krzyżowej. Nie odstraszył ich nawet deszcz czy padający przez chwilę grad.
- W pierwszej kaplicy drogi krzyżowej znajduje się Brama Miłosierdzia, chciałbym, abyście przez nią przeszli. Brama Miłosierdzia jest w tym roku w naszym sanktuarium, zarówno na Kalwarii Wejherowskiej, jak i kościele klasztornym - mówił o. Daniel Szustak. - Nie marnujemy tej łaski bożego miłosierdzia. Wykorzystajmy ją dla nas, dla naszych bliskich, za naszych zmarłych.
Bramy te mają związek z obchodzonym przez Kościół Katolicki rokiem miłosierdzia. W Polsce jest ok. 500 świątyń, w których można będzie uzyskać odpust zupełny dla siebie lub za zmarłych, przechodząc przez taką bramę i spełniając inne warunki, nakazane przez kościół.
Pierwsza droga krzyżowa trwała około półtorej godziny. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz Wejherowa z prezydentem Krzysztofem Hildebrandtem. Byli też bracia zakonni - franciszkanie, którzy przyjechali z Lublina, a nawet z Austrii.
Warto dodać, że by pątnikom ułatwić modlitwę, służby miejskie zadbały o wysprzątanie kalwaryjskiego szlaku po jesieni i zimie - z całej trasy usunięto zalegające w lesie liście.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?